Trwa ładowanie...
gospodarka
10-05-2017 10:47

500+ - "perła w koronie, która wymaga modyfikacji"

Program 500+, to "perła w koronie", który wymaga modyfikacji - powiedział wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański. Jego zdaniem, nieporozumieniem jest kierowanie środków publicznych na ten cel do ludzi bardzo bogatych.

500+ - "perła w koronie, która wymaga modyfikacji"Źródło: WP.PL
d3r2rfj
d3r2rfj

Cymański ocenił w środę w Radiu Zet, że Program 500+, to "perła w koronie", która wymaga modyfikacji. "Mam trochę różnych, krytycznych uwag do tego programu, który powinien być modyfikowany, sprawdzany, monitorowany" - zaznaczył.

Jak dodał, środki publiczne powinny być kierowane do ludzi, którzy rzeczywiście są w trudnej sytuacji. "Uważam za nieporozumienie, podejrzanie również moralnie, etycznie, kierowanie tych środków do ludzi bardzo bogatych" - powiedział Cymański.

Pytany o błędy rządu, Cymański powiedział, że "przez głupotę, wpadki, pewne zdarzenia można tracić dorobek". Jak dodał, np. przez sprawę Bartłomieja Misiewicza i brak reakcji, PiS poniósł straty wizerunkowe. "Pycha z nieba spycha" - podkreślił. Dopytywany, gdzie jest największy błąd PiS, Cymański powiedział, że "w języku, w uogólnianiu pewnych problemów".

Rządowy program wsparcia dla rodzin 500+ ruszył 1 kwietnia 2016 r. Dzięki programowi wypłacane jest świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko do 18 lat. W mniej zamożnych rodzinach (po spełnieniu kryterium dochodowego w wysokości 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi), świadczenie przysługuje również na pierwsze dziecko.

d3r2rfj

Według kwietniowych danych MPRiPS, łącznie (od 1 kwietnia 2016 r.) do wszystkich rodzin z programu "Rodzina 500+" trafiło ok. 23 mld zł. Świadczeniem wychowawczym objęto prawie 2,6 mln rodzin.

W październiku wejdzie w życie kilka zmian łatających luki w systemie. Dotkną one m.in. osoby, które podają się za samotnie wychowujące dzieci, podczas gdy w rzeczywistości prowadzą dom wspólnie z partnerem. Zdarza się, że wnioskodawcy specjalnie pomijają źródło dochodów drugiego rodzica. Urzędnicy będą dokładnie sprawdzać, czy taki wystąpił wcześniej o alimenty. Dopóki tego nie udowodni, nie otrzyma świadczenia.

d3r2rfj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r2rfj