Trwa ładowanie...

Ceny jaj rosną. Znamy winnego tej sytuacji

Jajka zdrożały aż o 30 proc. - wynika z danych GUS. Tak wysokich cen nie mieliśmy od pięciu lat. I nic nie wskazuje na to, że będzie taniej. Wszystko przez zbliżające się święta, ale też Niemców i Holendrów. To oni zjadają bowiem nasze jajka.

Ceny jaj rosną. Znamy winnego tej sytuacjiŹródło: WP.PL, fot: Izabela Trzaska
d47ri0x
d47ri0x

Według danych ministerstwa rolnictwa średnie krajowe ceny sprzedaży jaj spożywczych w okresie od 27 listopada do 3 grudnia kształtowały się na poziomie: XL - 65,10 zł (za 100 sztuk), L- 58,50 zł, M- 51,90 zł oraz S - 44,90 zł.

Ceny w hurcie rosną, a za nimi ceny w sklepach. Z danych GUS wynika, że we wrześniu za jajo kurze trzeba było zapłacić 0,52 zł, czyli o 6 proc. więcej niż przed rokiem. Z analizy banku BGŻ BNP Paribas wynika, że tak wysokiego poziomu cen nie notowano od 2012 r.

Kurze, strusie i przepiórcze. Które jajko do czego?

Wzrost cen jaj konsumpcyjnych widać też na rynku unijnym. Obecnie utrzymują się one na znacznie wyższym poziomie niż średnio w ostatnich pięciu latach. Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, w drugim tygodniu października za jaja spożywcze (klasy M i L) płacono 164 euro/100kg, czyli o 18 proc. więcej niż miesiąc wcześniej i aż o 48 proc. więcej niż przed rokiem.

d47ri0x

Jak wynika z danych Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, na rynku UE jaja są już droższe niż mięso drobiowe. Według oficjalnych notowań z połowy listopada, w hurcie - 100 kilogramów tuszek kurcząt rzeźnych kosztowało 182,43 euro, a 100 kilogramów jaj 185,91 euro. Zatem jaja były już prawie o 2 proc. droższe niż mięso.

- Sądzimy, że ta niespotykana sytuacja może się pogłębiać - powiedział dla PAP dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Mariusz Szymyślik. Jego zdaniem, różnica w cenie na korzyść jaj będzie rosła, gdyż mięso drobiowe do końca roku powinno systematycznie tanieć, a jaja będą utrzymywały swoją cenę.

Winny środek na kraluchy

Gwałtowne wzrosty cen jaj rozpoczęły się na przełomie lipca i sierpnia. Wiele ferm w Europie Zachodniej – Holandii, Niemczech i Belgii oraz innych krajach UE - zostało wykluczonych z produkcji po tym, jak wykryto fipronil, środek używany do zwalczania m.in. karaluchów. Dorzuciły się do tego problemy z salmonellą oraz obecność ptasiej grypy we Włoszech. Te zdarzenia znacznie ograniczyły produkcję jaj w poszczególnych krajach, a nasi producenci doskonale tę sytuację wykorzystali. I eksportują na potęgę.

Największy eksport naszego produktu widać w przypadku Niemczech, Holandii oraz Francji. Ten pierwszy kraj w zeszłym roku w miesiącach od stycznia do września kupił od nas 50 523 ton, zaś w 2017 r. jest to już 73 055 ton. To oznacza wzrost o 44, 6 proc. Do Holandii w 2016 r. wyeksportowaliśmy 36 692 ton, zaś w tym roku jest to już 62 742 ton. W tym wypadku widać skok na poziomie aż 71 proc. Duży jaj dostarczyliśmy też do Francji. W 2016 r. było to 4 966 ton, za w tym roku jest to już 7 972 ton, czyli widać skok o 60,5 proc.

d47ri0x

Więcej wywieźliśmy, a co za tym idzie więcej zarobliliśmy. W przypadku Niemiec, porównując okres od stycznia do września rok do roku, nastąpił wzrost o 55,1 proc. (z 51 526 tys. euro do 79 910 tys. euro) Jeśli chodzi o Francję, to strzałka wystrzeliła w górę o 80 proc. (4 114 tys. euro do 7 405 tys. euro). W przypadku Holandii (z 28 442 tys. euro do 58 990 tys. euro) skok jest imponujący - o 107,4 proc.

Warto też dodać, że nie tylko jaja będą pod koniec roku dużo droższe. Jak już pisaliśmy w tym roku świąteczne zakupy będą droższe. Po latach malejących cen przyszły czasy podwyżek. Czekają nas większe wydatki na chleb, ryby, masło, jajka, wołowinę i drób. Zaoszczędzimy prawdopodobnie na wieprzowinie, cukrze i olejach.

Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w 2017 r. produkcja jaj konsumpcyjnych zwiększy się o 0,4 proc. do ok. 510 tys. ton.

W 2016 r. na polskim rynku działało 1338 towarowych ferm produkujących jaja konsumpcyjne i 471 zakładów pakowania jaj. Połowa krajowej produkcji jaj pochodzi z Wielkopolski i Mazowsza.

W 2016 r. Polak zjadł 145 sztuk jaj, tj. o 1 sztukę więcej niż w 2015 r. Zdaniem ekspertów w 2017 r. ich konsumpcja będzie zbliżona do notowanej w 2016 r.

d47ri0x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ri0x