Trwa ładowanie...

Trwają prace nad pomysłem objęcia artystów ubezpieczeniami społecznymi

W resorcie pracy może powstać zespół roboczy do opracowania
zasad uczestnictwa przedstawicieli zawodów twórczych w systemie ubezpieczeń społecznych. Artyści
skarżą się, że obecne reguły wyrzucają ich poza nawias, przez co w przyszłości będą skazani na
pomoc społeczną.

Trwają prace nad pomysłem objęcia artystów ubezpieczeniami społecznymiŹródło: PAP/ Leszek ASzymański
d4fe072
d4fe072

"Odbyliśmy już kilka nieformalnych, roboczych spotkań z przedstawicielami Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej i innych środowisk twórczych. Wspólnie dokonaliśmy analizy rozwiązań funkcjonujących w innych państwach UE. Jest kilka interesujących przykładów europejskich i nowych pomysłów. Padła propozycja powołania zespołu, który w bardziej formalny sposób zajmie się problemami z uczestnictwem w powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych, jakie zgłaszają nam twórcy. W porozumieniu z Ministerstwem Kultury zaproponujemy sposób dalszych konsultacji" - powiedział PAP wiceminister pracy Radosław Mleczko.

Przedstawiciele artystów zrzeszeni w Obywatelskim Forum Sztuki Współczesnej od ponad dwóch lat zabiegają o to, by resorty kultury oraz pracy uwzględniły ich postulaty dotyczące płacenia składek na emerytury czy ubezpieczenia zdrowotne.

"Stworzyliśmy Grupę Inicjatywną, z którą współpracują przedstawiciele rozmaitych środowisk twórczych, m.in. pisarzy, lektorów, tłumaczy, tłumaczy audiowizualnych, reżyserów teatralnych, ZASP, Polska Rada Muzyczna i stowarzyszenia muzyczne, Związek Fotografików Polskich, w sumie kilkanaście środowisk. Chcemy w porozumieniu z przedstawicielami resortów wypracować jakieś rozwiązanie" - powiedziała PAP Katarzyna Górna z Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej, która sama jest artystką wizualną.

Zmiana obecnego systemu jest jej zdaniem niezbędna, bo "twórcy od ponad dwóch dekad nie mogą uczestniczyć w systemie ubezpieczeń społecznych". "Możliwości ubezpieczenia, które stworzyło państwo polskie, są nieadekwatne do zawodu artysty" - wskazała. Jak mówiła Górna, ogromna większość artystów nie jest zatrudniona na etacie, pracują przede wszystkim jako wolni strzelcy, otrzymując bardzo nieregularne dochody.

d4fe072

"Tymczasem oferuje nam się dwa rozwiązania: założenie własnej firmy albo zgłoszenie się do Komisji Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców przy Ministerstwie Kultury, która osobom zakwalifikowanym jako twórcy umożliwia samodzielne opłacenie sobie składki. Oba nie przystają do rzeczywistości" - przekonywała Górna.

Jak powiedziała, artyści nie chcą otwierać działalności gospodarczej, bo nie są przedsiębiorcami, a ich działanie nie jest nastawione na zysk. Ponadto, przy często bardzo niskich i nieregularnych dochodach nie są w stanie regularnie opłacać składek wynoszących ponad 1 tys. złotych miesięcznie.

Rozwiązanie zaproponowane przez resort kultury i kwalifikacja przez Komisję - zdaniem Górnej - także nie rozwiązuje problemu, bo w praktyce różni się od pierwszej opcji tylko nazwą. Zakwalifikowani przez nią artyści muszą płacić składki na tych samych zasadach i w tej samej wysokości co przedsiębiorcy, a prawo nie przewiduje, by można było wpłacać na przyszłość, lub zawiesić ich wpłacanie, bez wypadnięcia z systemu.

Co więcej, jak mówiła, "Komisja negatywnie zweryfikowała część uznanych artystów, poza tym bada od kiedy prowadzi się działalność artystyczną i nakazuje płacić składki wstecz".

d4fe072

"Dla tych, którzy zaczęli pracować w latach 90. - czyli mają ponad 20 lat stażu - jest to całkowicie nierealne. Efekt jest taki, że większość z nas jest nieubezpieczona i na starość będzie musiała korzystać z pomocy społecznej" - stwierdziła Górna.
Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej postuluje więc opracowanie specjalnych zasad ubezpieczeń dla twórców, argumentując, że rozwiązania takie wprowadzono w wielu państwach Europy Zachodniej oraz m.in. na Litwie.

"Regulacje z innych krajów zasadzają się na tym, że składka emerytalna i ubezpieczeniowa artystów opłacana jest z trzech źródeł: składki samych artystów, dofinansowania państwa oraz dofinansowania innych instytucji" - wyjaśniła Górna. Jak mówiła, w wypadku innych źródeł można byłoby rozważyć dochody z opłat wnoszonych przez adresatów działalności artystycznej, np. działalności reklamowej czy opłat z miejsc, w których niebezpośrednio korzysta się ze sztuki. Za wzór postawiła opłaty od biletów do kin, z której dochody przypadają Państwowemu Instytutowi Sztuki Filmowej. W grę - jej zdaniem - wchodziłyby jej także nieodebrane tantiemy z ZAiKS.

Jako rozwiązanie sytuacji środowiska twórcze wskazują utworzenie instytucji pośredniczącej pomiędzy ZUS i płatnikami składek, wzorowanej np. na niemieckiej Kasie Artystów, która miałaby pobierać składki od artystów, pośredniczyłaby w zdobywaniu funduszy od osób trzecich oraz weryfikowała, kto może przystąpić do systemu jako artysta.

d4fe072

"Zdajemy sobie sprawę, że niezbędny jest jakiś system weryfikacji, kto jest twórcą, ale definicje twórcy funkcjonują w innych państwach, możemy więc skorzystać z ich doświadczeń. Chodzi o to, żeby system nie wynaturzył się, jak to miało miejsce w wypadku umów o dzieło, które miały być przeznaczone dla twórców. Tymczasem stały się sposobem na unikanie składek i podatków, na które zatrudnia się nawet sprzątaczki" - uznała Górna.

Jak jednak przyznała, system nie zadziała, jeśli do ubezpieczeń artystów nie dołoży się państwo. "Nie jesteśmy w stanie sami opłacić sobie całości składek, bo poza nieliczną grupą 'gwiazd' honoraria za prace są bardzo niskie lub w ogóle ich nie ma. W tej chwili twórcy są pomijani w rozdzielaniu funduszy dla kultury, mimo że pracują dla instytucji, które mają dosyć wysokie budżety. Jeśli chodzi o dochody, to artyści sytuują się na samym dole drabiny społecznej" - podkreśliła Górna.

Jej ocenę potwierdzają wyniki Ogólnopolskich Badań Wynagrodzeń prowadzonych przez firmę doradczą "Sedlak & Sedlak". W badaniach najlepiej i najgorzej wynagradzanych branż w 2013 r. osoby pracujące w kulturze i sztuce znalazły się na najniższym miejscu w tabeli z przeciętnymi zarobkami 3 000 zł brutto miesięcznie.

d4fe072

Forum prowadzi więc również działania, które mają pomóc w poprawie sytuacji materialnej twórców.

"Zaczęliśmy też inicjatywę oddolną szerzenia dobrych praktyk - podpisujemy sukcesywnie z muzeami i galeriami porozumienia, gwarantujące artystom najniższe wynagrodzenia" - powiedziała Górna. Do tej pory zobowiązania takie - według niej - podpisało kilkanaście instytucji, w tym m.in. Zachęta, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie oraz Muzeum Sztuki w Łodzi.

"Nie chcemy być na garnuszku państwa, ale potrzebujemy pomocy ze strony władz. Tymczasem zaniedbania, jeśli chodzi o opiekę nad artystami, są ogromne. Nie przeprowadzono nawet badań dotyczących liczby twórców i ich ekonomicznego statusu" - wytykała Górna.

Przeprowadzenie takich badań, które - zdaniem Forum - powinny stanowić pierwszy krok w opracowaniu rozwiązania problemu ubezpieczeń społecznych dla twórców, stanowi jeden z podstawowych postulatów tego gremium.

d4fe072
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fe072