Trwa ładowanie...

GUS będzie zaliczał do PKB wartość nielegalnej produkcji

Główny Urząd Statystyczny w ciągu kilku lat zacznie zaliczać do PKB wartość nielegalnej produkcji, czyli tzw. szarą strefę - informuje GUS. Według Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową zmiana taka poprawi relację długu do PKB.

GUS będzie zaliczał do PKB wartość nielegalnej produkcjiŹródło: Jupiterimages
d10w09v
d10w09v

Wiceprezes IBnGR Bohdan Wyżnikiewicz (były szef GUS) uważa, że nie ma przeszkód, by GUS już dziś zaczął zaliczać do PKB wartość nielegalnej szarej strefy.

Według niego w istotny sposób zwiększyłoby to rozmiary produkcji w polskiej gospodarce, a tym samym zmniejszyło wskaźnik długu publicznego do PKB oraz deficytu sektora finansów publicznych do produktu krajowego brutto.

Zastępca dyrektora departamentu rachunków narodowych w GUS Olga Leszczyńska powiedziała PAP, że GUS "jeszcze" nie zaczął wliczać do PKB gospodarki nielegalnej. Zapewniła jednak, że zmiana czeka nas w perspektywie kilku lat.

- Wymagania Unii Europejskiej i metodologia unijna mówią, że produkcja liczona do PKB, czy w rachunkach narodowych musi obejmować wszystkie rodzaje produkcji - zarówno legalną, jak i nielegalną - powiedziała.

d10w09v

Jej zdaniem oszacowanie wartości nielegalnej szarej strefy jest jednak bardzo trudne. - Na poziomie UE nie zostały jeszcze wypracowane wspólne, szczegółowe wytyczne w tym zakresie - powiedziała Leszczyńska.

W efekcie większość członków UE nie uwzględnia nielegalnej gospodarki w szacunkach PKB. Doświadczenia krajów, które szacują nielegalną szarą strefę, pokazują, że jej wartości nie są duże - udział nielegalnej produkcji w PKB utrzymuje się znacznie poniżej jednego procenta PKB.

Bohdan Wyżnikiewicz zauważył, że polski urząd statystyczny dwa razy zmienił metodę szacowania PKB, czym "ulżył" tzw. konstytucyjnemu progowi ostrożnościowemu (zgodnie z nim dług publiczny nie może przekroczyć 60 proc. PKB - PAP).

Wyjaśnił, że w latach 90. XX wieku GUS zaczął powiększać PKB o "legalną" część szarej strefy (produkcję ukrytą - PAP). Natomiast na początku obecnej dekady GUS wprowadził zmiany techniczne dotyczące szacunków wielkości gospodarki, co skutkowało podniesieniem PKB o ok. 5 proc.

d10w09v

Wiceprezes Instytutu wyjaśnił, że przez "legalną szarą strefę" rozumie się działalność nierejestrowaną, którą jednak statystycy szacują różnymi metodami.

- To między innymi praca na czarno czy sprzedaż usług lub towarów bez faktur. Chodzi przede wszystkim o transakcje, w których firmy prowadzące oficjalną działalność unikają opodatkowania. Legalna szara strefa występuje głównie w usługach - wyjaśnił.

Wyżnikiewicz dodał, że szara strefa, oprócz swojej części legalnej, tworzy także wartość w swojej części nielegalnej. - Nielegalna część szarej strefy także powoduje zwiększenie dochodu narodowego. Niektóre kraje Unii Europejskiej dodają do PKB także tę część szarej strefy - poinformował Wyżnikiewicz. Według niego zarówno legalna, jak i nielegalna szara strefa może stanowić w Polsce ponad 20 proc. gospodarki.

d10w09v

Były prezes GUS powiedział, że system rachunków narodowych stosowany przez ONZ (tzw. SNA - System of National Accounts), jak i jego europejska wersja (ESA - European of System Accounts) traktują "nielegalną szarą strefę" jako działalność produkcyjną, która powinna być uwzględniona w szacunkach PKB.

- Urząd statystyczny jest niezależną instytucją i to do GUS należy inicjatywa w tej kwestii, niczego nie można mu narzucać. Jednak premier mógłby zaapelować do GUS o przyspieszenie prac nad zaliczeniem nielegalnej szarej strefy do PKB - uważa Wyżnikiewicz.

Jego zdaniem zwiększyłoby to PKB i istotnie zmniejszyło relację do niego długu publicznego i deficytu. - Z punktu widzenia Eurostatu byłoby to zgodne z zasadami - zapewnia Wyżnikiewicz.

d10w09v

Zgodnie z informacjami z GUS ukryta produkcja od lat stanowi kilkanaście procent PKB. W 2000 r. "legalna" szara strefa odpowiadała za 17 proc. gospodarki, w 2001 r. - 16,8 proc., w 2002 r. - 15,4 proc., w 2003 r. - 15,8 proc., w 2004 r. - 14,5 proc., w 2005 r. i 2006 r. - 15,9 proc., a w 2007 r. wyniosła 14,7 proc.

Zwykle około jedna trzecia wartości "szarej gospodarki" przypada na pracę na czarno. Istotną rolę szara strefa odgrywa też w budownictwie, handlu, obsłudze nieruchomości i firm oraz usługach hotelowych i restauracyjnych.

Krótkoterminowe szacunki PKB uwzględniają wartość legalnej szarej strefy, ale szczegółowe dane na ten temat są publikowane z 1,5-rocznym opóźnieniem. Dlatego najnowsze, precyzyjne informacje, jakimi dysponuje GUS na tent temat, dotyczą roku 2007. Dane dotyczące 2008 r. powinny być znane pod koniec lipca.

Zgodnie z wiosennymi danymi urzędu statystycznego wysłanymi do Komisji Europejskiej w ramach tzw. notyfikacji fiskalnej, PKB w 2009 r. wyniósł 1 bln 342 mld 612 mln zł. Deficyt sektora rządowego i samorządowego wyniósł 7,1 proc. PKB, a dług instytucji rządowych i samorządowych 51 proc.

d10w09v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10w09v