Reklamacja za prąd w 14 dni
Kowalski będzie miał szansę w sporach z zakładami energetycznymi. Obowiązujące od wczoraj zmiany w prawie, czyli tak zwany mały trójpak, dają firmom sprzedającym i dostarczającym prąd 14 dni na rozpatrzenie reklamacji. W razie niedotrzymania tego terminu, klient wygrywa - dowiadujemy się z "Dziennika Gazety Prawnej".
Do tej pory odbiorcy prądu mogli tylko oczekiwać bonifikaty za każdy dzień zwłoki. Teraz po dwóch tygodniach ich skargi będą automatycznie uwzględniane - pisze gazeta.
Z "Dziennika Gazety Prawnej" dowiadujemy się również, że trudniej będzie odciąć prąd. Odwołania będzie rozpatrywał sąd lub arbiter. Ciągnące się dziś miesiącami zmiany dostawcy prądu lub gazu będą się musiały dokonać maksymalnie w ciągu 3 tygodni.
Koncerny energetyczne boją się, że zaleją je skargi klientów. - To fundamentalne zmiany - ocenia Janusz Moroz z RWE Polska. Zapewnia jednak, że jego firma jest do nich przygotowana.