Trwa ładowanie...

E-zakupy tańsze niż zwykłe? Niekoniecznie

Czym kierują się konsumenci podczas zakupów? W polskim społeczeństwie, które jest wciąż na dorobku, głównym kryterium wyboru jest cena. Przeciętny konsument zazwyczaj porównuje koszty produktów online, nie mając świadomości, że opiera się na fałszywych założeniach.

E-zakupy tańsze niż zwykłe? NiekoniecznieŹródło: Fotolia, fot: karelnoppe
d2daz1j
d2daz1j

Jednym z silnie zakorzenionych przekonań wśród konsumentów jest przeświadczenie o tym, że ceny w sklepach internetowych zawsze są niższe, niż w sklepach stacjonarnych. Stwierdzenie to jest z jednej strony powszechne, z drugiej zaś nie zawsze prawdziwe.

Jak wynika z danych zebranych przez Okazjum.pl - serwisu gromadzącego oferty sieci handlowych - okazuje się, że zawsze przed zakupem warto sprawdzić ceny nie tylko w porównywarkach internetowych, ale też w papierowych gazetkach.

- Biorąc pod uwagę kryterium ceny, zakupy offline często okazują się korzystniejsze. Śledząc oferty popularnych sieci handlowych, często znajdziemy interesujące nas produkty w atrakcyjnej, niedostępnej w internecie cenie. Bywa, że produkty w internecie są nawet o 70 proc. droższe w porównaniu z produktami dostępnymi w sieciach handlowych - mówi Dawid Piaskowski, założyciel serwisu Okazjum.pl.

Szukając okazji i kupując w sklepach stacjonarnych, można sporo zaoszczędzić. Te same produkty oferowane w internecie bywają od kilku do kilkudziesięciu procent droższe w stosunku do tych, dostępnych w sieciach handlowych. I tak np. kupując telewizor Manta Led 2203 w sieci zapłacilibyśmy za niego co najmniej 899 złotych, wybierając ten sam produkt w Selgrosie zapłacilibyśmy około 528 złotych.

Zestawienie cen wybranych produktów w sklepach stacjonarnych i w internecie:

(fot. okazjum)
Źródło: (fot. okazjum)

Sieci handlowe konkurują z siecią internetową często w jeszcze inny sposób. Oferują produkt w cenie nieco wyższej niż online, jednak część oddają w formie vouchera na kolejne zakupy. Taką technikę stosuje m.in. sieć Real, w której w minionym tygodniu mogliśmy kupić np. lodówkę BEKO CSA 31020 za 899 złotych z czego 200 złotych, które wydalibyśmy na pralkę, zwróci się podczas kolejnych zakupów.

Porównanie wybranych cen sieci Real i ofert dostępnych w internecie:

(fot. okazjum)
Źródło: (fot. okazjum)

- By być jednostką racjonalną ekonomicznie, podmiot powinien posiadać pełną wiedzę o rynku. Pełnej wiedzy wciąż nie mamy, ale w dobie internetu i smartfonów współczesny homo economicus ma dostęp do bardzo użytecznych narzędzi, które pomogą mu dokonywać optymalnych wyborów - zauważa Piaskowski.

d2daz1j

Jak wynika z analizy rynku amerykańskiego, w Stanach Zjednoczonych już 72 proc. klientów podczas zakupów korzysta ze smartfonów. W ten sposób przede wszystkim porównują ceny w różnych sklepach i szukają kuponów rabatowych na wybrany towar. - Istotne jest to, by swoje wyszukiwania najlepszej ceny produktu poszerzyli też o sklepy nieinternetowe, bo w przeciwnym wypadku mogą przeoczyć naprawdę wyjątkowe okazje - podkreśla Dawid Piaskowki. - W przypadku zakupów w sklepach stacjonarnych klienci zyskują zresztą nie tylko na cenie, ale też na czasie. Mogą produkt kupić od ręki, nie muszą czekać na przesyłkę - dodaje.

Mity taniego kupowania to często właśnie tylko mity i warto je weryfikować, szczególnie przy większych wydatkach.

d2daz1j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2daz1j