Trwa ładowanie...

Koniec z parawanami na plaży? Władze Darłowa chcą ich zakazać

Całkowity zakaz rozstawiania parawanów na jednej z plaż w Darłowie, a na drugiej możliwe tylko w kilku przypadkach. Takie rozwiązanie chce już od przyszłego roku wprowadzić Arkadiusz Klimowicz, burmistrz miasta.

Koniec z parawanami na plaży? Władze Darłowa chcą ich zakazaćŹródło: Eastnews, fot: ZOFIA BAZAK
d282oi1
d282oi1

Popularny nad Bałtykiem tzw. "parawaning" miałby być dozwolony na jednej z darłowskich plaż pod warunkiem, że:

  • odległość parawanu od brzegu wynosi co najmniej 10 metrów
  • całkowita długość parawanu nie może przekroczyć 3-4 metrów
  • pomiędzy parawanami muszą zostać zachowane odstępy na co najmniej 3-4 metry

Na drugiej plaży parawany miałyby być całkowicie zakazane. Wyjątkowo mogłyby się pojawić w dni wietrzne, bo - jak twierdzi burmistrz - wówczas ich użycie jest uzasadnione. O zgodzie na użycie parawanów w wietrzne dni informowałby administrator plaży w sposób podobny, w jaki przekazuje komunikaty np. o zakazie kąpieli. Wówczas plażowiczów z parawanami obowiązywałby ten sam regulamin, co na plaży, na której dozwolone jest ich rozstawienie.

Skąd pomysł, by zakazać grodzenia plaży? Zdaniem burmistrza Darłowa często dochodzi do absurdalnych sytuacji. Opisuje, że plażowicze potrafią już o 6 rano budować ogrodzenia z parawanów. A ich nagromadzenie utrudnia interwencje służbom. Ratownicy często muszą przeskakiwać przez parawany, co może być niebezpieczne zarówno dla nich jak i dla turystów - zwłaszcza tych czekających na pomoc.

Burmistrz Klimowicz chce, by zmiany weszły w życie od przyszłego roku. Za nieprzestrzeganie zasad plażowania w Darłowie ma grozić mandat.

d282oi1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d282oi1