Trwa ładowanie...

Jadąc za granicę, kartę zostaw w domu

Za granicą nie potrzebujesz ani Visy, ani MasterCard. Płacenie kartami jest niemal zawsze droższe niż płacenie gotówką wymienioną w kantorze. Różnice między samymi bankami to nawet kilkaset złotych przy tysiącu euro.

Jadąc za granicę, kartę zostaw w domuŹródło: Fotolia, fot: thanatip
doff6hk
doff6hk

Banki grają sprytnie. Na swoich stronach internetowych umieszczają tabelę kursową najpopularniejszych walut. Klienci w większości myślą: "to tabela, po której przelicza się kurs, gdy za granicą płacę swoją kartą". A to błąd. Co bank, to inna metoda przeliczania.

Na przykład popularny mBank pobierze od nas za płatność za obiad w Nowym Jorku nawet 6 proc. prowizji. Dotyczy to kart Visa. Jeśli w Paryżu będziemy płacić kartą za miniaturkę wieży Eiffla, to za płatność w euro weźmie "tylko" 5 proc. Do tego przeliczy walutę po średnio korzystnym swoim kursie. Tańsza jest rzadziej wydawana karta MasterCard. Tu opłata wynosi odpowiednio 3 i 2 proc.

Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja w Nordei. To bank, który niedawno został przejęty przez PKO BPPKO BP (Zobacz notowania spółki »), ale transakcje walutowe w euro rozlicza według kursów... BZ WBKBZ WBK (Zobacz notowania spółki »). W przypadku płatności dolarowych korzysta z tabeli kursowej MasterCard przeliczając kwotę zakupów na euro, a później już według danych BZ WBKBZ WBK na złotówki. Żeby było jeszcze śmieszniej, to na stronie Nordei jak byk stoi informacja "Tabela kursów walutowych dla transakcji bezgotówkowych". Dotyczy ona jednak tylko przelewów.

Podwójne przeliczanie stosuje też dla dolara Deutsche Bank. Najpierw liczy on po kursie MasterCard na euro, a następnie już według swojej tabeli kursowej. Z kolei PekaoPekao (Zobacz notowania spółki ») przelicza euro po kursach MasterCard na dolary, a później według tego samego źródła na złotówki.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Czym nie opłaca się płacić?

Według danych zebranych od samych banków najkorzystniejsze kursy ma BPHBPH (Zobacz notowania spółki »). Rozlicza on transakcje tylko po kursach danej organizacji kartowej (współpracuje głównie z MasterCardem), a one są naprawdę atrakcyjne. Pod tym względem BPHBPH śmiało może rywalizować ze stacjonarnymi czy nawet internetowymi kantorami.

doff6hk

Kurs w tym banku w dniu testu wynosił dla euro 4,1649 zł. W tym samym czasie internetowy Walutomat życzył sobie 4,1633 zł, a Cinkciarz.pl 4,1705 zł.

Wydane za granicą 1000 euro kosztować nas będzie w przypadku płacenia kartą BPHBPH 4164,9 zł. Nieco droższa będzie karta z PekaoPekao. Tu zapłacimy 4174,48 zł. To zdecydowanie dwa najtańsze banki.

Na drugim końcu naszego zestawienia jest karta Visa mBanku oraz Alior BankuAlior Banku (Zobacz notowania spółki »). W przypadku tego pierwszego z naszego konta ściągnięte zostanie 4493,6 zł, drugi weźmie 4451,8 zł i to mimo, że ma prosty sposób rozliczania oparty o własną tabelę. To odpowiednio 328,7 zł oraz 286 zł więcej niż w przypadku najtańszego BPHBPH.

Trzeba pamiętać, że to dane dla euro. Jeśli jedziemy np. na Ukrainę czy do Chorwacji, to kursy mogą być jeszcze bardzie niekorzystne, bo bank może przewalutowywać walutę kilkukrotnie.

doff6hk

Wybierając się na wakacje, warto więc sprawdzić, jaką kartą będziemy tam płacić. Najlepiej wybrać tradycyjną, choć mniej poręczną gotówkę. Zaoszczędzone kilkaset złotych, pozwoli bowiem na przywiezienie fajnych pamiątek albo skorzystanie z dodatkowej atrakcji. Nam, nie bankierom.

_ Informacje pochodzą z bankowych infolinii, tabeli kursowych banków i organizacji kartowych, danych z regulaminów. Sprawdzaliśmy standardowe karty debetowe w poszczególnych bankach wydawane do podstawowych kont. Tam gdzie rodzajów kart jest więcej lub klient ma wybór przy zakładaniu konta obliczyliśmy zarówno MasterCarda oraz Visę. Dane dotyczą tylko płacenia kartą, a nie wyjmowania pieniędzy z bankomatu. _

doff6hk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doff6hk