SLD domaga się informacji rządu nt. skali zagrożenia kredytobiorców
SLD wnioskuje, by na posiedzeniu Sejmu rząd przedstawił informację o "skali zagrożenia niewypłacalnością" osób spłacających kredyty w walutach obcych. Politycy Sojuszu domagają się też informacji o działaniach podjętych przez KNF, NBP i UOKiK.
Poseł SLD Wincenty Elsner podkreślił na konferencji, że Sojusz domaga się od rządu informacji, "jaka jest skala zagrożenia niewypłacalnością kredytobiorców, mających kredyty w walutach obcych, i związaną z nią możliwością utraty nieruchomości, stanowiących zabezpieczenie tych kredytów".
Według polityków Sojuszu informacja rządu powinna też dotyczyć skutków "ekonomicznych, gospodarczych i społecznych związanych ze spodziewanymi kłopotami kredytobiorców posiadających kredyty w walutach obcych".
- Chcielibyśmy uzyskać informację o podjętych działaniach innych instytucji, jak: Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, Związek Banków Polskich i UOKiK oraz poszczególnych banków działających na terenie Polski i udzielających kredytów w walutach obcych - mówił Elsner.
Dodał, że SLD domaga się także informacji o ewentualnym stosowaniu klauzul niedozwolonych przez banki udzielające kredytów w walutach obcych. Polityk podkreślił, że wniosek jego partii wynika z sytuacji dot. szwajcarskiego franka, ale - jak zaznaczył - "informacja powinna dotyczyć wszystkich kredytów w walutach obcych".
SLD zaproponowało wcześniej utworzenie funduszu pomocy kredytobiorcom dzięki nałożeniu na banki nowego podatku od transakcji finansowych. Według Sojuszu fundusz powinien pomagać osobom spłacającym kredyty we frankach i złotych, które "chwilowo znajdą się w trudnej sytuacji".
Za szwajcarskiego franka płacono 4,31 zł. W ubiegłym tygodniu szwajcarski bank centralny (SNB) nieoczekiwanie ogłosił, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia jej kurs.
Wpływ tej decyzji na sytuację polskiego rynku finansowego, ze szczególnym uwzględnieniem sektora bankowego było poświęcone wtorkowe posiedzenie Komitetu Stabilności Finansowej. Wcześniej premier zwróciła się do KNF i UOKiK o zbadanie działań banków ws. kursu franka.