Trwa ładowanie...

Kuriozalny pomysł Ministerstwa Finansów. Chcą ścigać podatnika przez 10 lat

Obecnie okres przedawnienia zobowiązań podatkowych wynosi 5 lat, ale MF marzy się, by dwukrotnie go wydłużyć. Nie zgadzają się na to rada legislacyjna, działająca przy kancelarii premiera - podaje "Puls Biznesu".

Kuriozalny pomysł Ministerstwa Finansów. Chcą ścigać podatnika przez 10 latŹródło: WP.PL, fot: Michał Masiak
dpnjxin
dpnjxin

Obecnie okres przedawnienia zobowiązań podatkowych wynosi 5 lat, ale resortowi finansów marzy się, by dwukrotnie go wydłużyć. Nie zgadza się na to rada legislacyjna, działająca przy kancelarii premiera - podaje "Puls Biznesu".

10-letni okres przedawnienia zobowiązań podatkowych miałby dotyczyć tzw. nieujawnionych źródeł. Do tej pory podatnik w trakcie kontroli musiał tłumaczyć się z pięciu ostatnich lat i na taki okres mieć dokumenty, poświadczające wszelkie dochody.

Ministerstwo Finansów forsuje propozycję, aby okres ten dwukrotnie przedłużyć. Jeśli ktoś nie będzie w stanie udowodnić legalności przychodów z tego okresu, będzie musiał zmierzyć się z karnym domiarem w wysokości 75 proc.

Skąd pomysł na wydłużenie okresu odpowiedzialności? Resort finansów tłumaczy, że podatnicy często utrudniają postępowania. Na szczęście Rada Legislacyjna, czyli zespół ekspertów z dziedziny prawa, skrytykowała pomysł MF.

dpnjxin

"Nie ma uzasadnienia propozycja przedłużenia terminu przedawnienia do 10 lat. Rozwiązanie takie rażąco pogorszy sytuację podatników. Organy administracji skarbowej dysponują wieloma instrumentami pozwalającymi im na sprawne ustalenie zobowiązania podatkowego w terminie pięciu lat" - stwierdzono w opinii. Zdaniem prawników wydłużenie tego okresu może stać się pułapką na uczciwych podatników, a także łamać konstytucję.

W opinii zwrócono uwagę na zdawałoby się oczywisty fakt, jakim jest to, że z upływem czasu coraz trudniej jest udowodnić pochodzenie majątku czy to, dlaczego rozliczaliśmy się kilka lat temu na tych, a nie innych zasadach.

"W demokratycznym państwie prawa nie można wymagać przechowywania dokumentów i zabezpieczania dowodów przez nadmiernie długi czas. Niedopuszczalne jest oczekiwanie aż upłynie dekada od czasu uzyskania dochodu i poczynienia wydatków, a następnie domaganie się od podatnika składania wyjaśnień dotyczących zdarzeń mających miejsce 10 lat temu. Zdarzenia te ulegają zatarciu w pamięci nie tylko samego podatnika, ale także ewentualnych świadków" - napisano w opinii.

Rada Legislacyjna wskazała także na fakt, że pomysł Ministerstwa Finansów może zaszkodzić firmom. Dwukrotne wydłużenie terminu przedawnienie spowoduje utrudnienia i koszty po stronie przedsiębiorców, jak chociażby obowiązek przechowywania ksiąg podatkowych i wszelkich innych źródeł, które mogą być dowodami w ewentualnym postępowaniu.

dpnjxin
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpnjxin