Trwa ładowanie...

Popyt próbuje utrzymać inicjatywę - komentarz po sesji

Rozbudzone zdrowym wtorkowym wzrostem GPW nadzieje inwestorów co do trwalszej poprawy koniunktury w Warszawie nie można było przed dzisiejszą sesją uznać za nieuzasadnione. Nieco siłą rozpędu wzrostowy poranek w Europie przyniósł również skromne zwyżki na starcie środowych notowań na warszawskim rynku.

Popyt próbuje utrzymać inicjatywę - komentarz po sesjiŹródło: Fotolia, fot: lassedesignen
d3qal6x
d3qal6x

Zapał kupujących okazał się jednak mocno ograniczony, w czym swój udział miała płytka korekta spadkowa, jaka jeszcze wczesnym przedpołudniem pojawiała się na wiodących europejskich parkietach. W popołudniowej części handlu nastroje - choć ponownie nieco lepsze - nie dostarczyły istotnych zmian poziomów indeksów. Start sesji za oceanem niewiele zmienił w obrazie rynku, który zdołał utrzymać się nieznacznie na powierzchni. Na finiszu WIG oraz WIG20 zanotowały symboliczne wzrosty odpowiednio o 0,17 i 0,24 procent powyżej wczorajszego zamknięcia. Wartość obrotów okazała się tym razem przeciętna i nieznacznie przekroczyła 630 milionów złotych.

W centrum uwagi znalazły się dzisiaj akcje PKNOrlen (1,1%), który przedstawił dane finansowe na temat działalności spółki w trzecim kwartale bieżącego roku. Lepsze od oczekiwań zestawienie zysków i strat poskutkowało momentami dwuprocentowym wzrostem kursu. Taka postawa wsparła tylko od rana kurs drugiej spółki paliwowej, czyli Lotosu (0%), który przygotowuje się do listopadowej emisji akcji z prawem poboru. Ponadto pozytywnie na tle największych spółek prezentowały się dzisiaj walory Tauronu (2,7%), któremu pomogły doniesienia o zamiarze objęcia części emisji obligacji przez zarządzany przez ZUS Fundusz Rezerwy Demograficznej.

Ponadto powyżej rynku handlowano dzisiaj walorami BZWBK (1,3%), Asseco Polska (1,2%), Bogdanki (1,6%), mBanku (1,1%) oraz PZU (1%). Tym samym akcje tej ostatniej spółki po uwzględnieniu w kursie wypłaconych dywidend znalazły się na najwyższych poziomach cenowych w historii. Z kolei poniżej wczorajszego zamknięcia mimo udanego początku finiszowały dzisiaj akcje KGHM-u (-1,5%), a także JSW (-1,5%), PGE (-0,7%), PGNiG (-0,6%) oraz PKO BP (-0,4%).

Nieco słabiej na tle blue chipów prezentowały się dzisiaj akcje spółek o średniej i mniejszej kapitalizacji, których barometry walczyły w trakcie sesji o wyjście nad kreskę. Tutaj uwagę graczy mogły zwrócić między innymi Hygienika (6%), Decora (9,9%), ABPL (4,5%), Trakcja (2,8%), Neuca (2,8%), Azoty Tarnów (-5,3%), Famur (-3,8%), Integer (-3,9%), Rovese (-3,4%), EkoEksport (-3,7%) oraz Work Service (-4,5%).

d3qal6x

Ograniczoną zmienność rynku po wczorajszym wzroście należy ocenić umiarkowanie pozytywnie.

Patrząc jednak z nieco szerszej perspektywy, ubiegłotygodniowe odbicie głównych warszawskich indeksów od poziomów istotnych wsparć technicznych zaowocowało ich najwyższymi poziomami od dwóch tygodni. Z kolei poprawa globalnych nastojów doprowadziła czołowe amerykańskie i europejskie barometry na istotne poziomy oporów technicznych, których sforsowanie z marszu będzie najpewniej utrudnione. Wszystko to może oznaczać, że o ile perspektywa na kolejne tygodnie nie musi być negatywna, to najbliższe sesje mogą w moim odczuciu przynieść ponownie osłabienie nastrojów, powrót niepewności i w efekcie korektę zainicjowanego odbicia. Realizacja krótkoterminowych zysków z rejonu 2440 punktów może zmusić barometr do cofnięcia z końcem tygodnia w rejon 2390-2400 punktów, skąd spodziewałbym się przynajmniej jeszcze jednej fali wzrostowej w rejon 2460-2470 punktów.

Paweł Kubiak
Makler DM BZ WBK S.A.

d3qal6x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3qal6x