Metoda na wnuczka ewoluuje. Tak teraz działają oszuści

Oszuści są coraz bardziej pomysłowi w wyłudzaniu pieniędzy od nieświadomych Polaków. Tym razem policja ostrzega przed podawaniem obcym ludziom danych logowania do bankowości internetowej. W ten sposób poszkodowani stracili już dziesiątki tysięcy złotych.

O sprawie informujeportal cahless.pl. Mechanizm działania oszustów jest podobny do tego, znanego z popularnej metody "na wnuczka". Wybierani są zazwyczaj starsi ludzie, którzy jednak korzystają z internetu i usług bankowości elektronicznej.

Oszuści dzwonią do takich klientów banków i podają się za funkcjonariuszy Policji, którzy prowadzą śledztwo przeciwko wyłudzeniom pieniędzy. Proszą o login i hasło do konta online i przelewają pieniądze na specjalnie utworzone w ten sposób konta. Żądają również od naiwnych rozmówców podania kodu autoryzującego przelew.

Takich telefonów jest w ostatnich tygodniach coraz więcej. Portal przytacza przykład 69-latki z Białej Podlaskiej, która za namową oszustów zerwała jedną ze swoich lokat. Przy okazji podała im login i hasło do konta, zmieniła również numer telefonu, na który przychodziły sms-y autoryzacyjne. W ostatniej chwili jednak zorientowała się, że to oszustwo i ostatecznie pieniędzy nie straciła.

Tyle szczęścia nie miała inna starsza osoba z Małopolski. Miała w ten sposób stracić nawet 100 tys. zł. Policja apeluje o ostrożność i zawiadomienie funkcjonariuszy o podobnej próbie oszustwa.