Młodzi podejmujący pracę mogą wybrać tylko ZUS albo i OFE i ZUS
Gromadzenie środków w OFE wiąże się z ryzykiem, na które młodzi mogą sobie pozwolić.
Osoby po raz pierwszy podejmujące pracę podobnie jak inni zatrudnieni podlegają ubezpieczeniom społecznym. Mogą zostać członkiem OFE albo całość składki emerytalnej gromadzić w ZUS-ie - przypomina rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Andrusiewicz. Wyjaśnia, że decyzja dotyczy 2,92 procent składki emerytalnej.
Możemy skierować ją albo do Otwartego Funduszu Emerytalnego, gdzie będzie gromadzona i inwestowana, albo na subkonto w ZUS, gdzie będzie waloryzowana. Na rynku działa obecnie 12 Otwartych Funduszy Emerytalnych. Dokładne dane o działalności funduszy przedstawione są na stronie internetowej Komisji Nadzoru Finansowego.
Wojciech Andrusiewicz przypomina, że składka emerytalna wynosi 19,52 procent wynagrodzenia. Jeśli ubezpieczony podejmie decyzję o przekazywaniu części składki do OFE, wówczas 12,22 procent trafia na konto ZUS, 4,38 procent na subkonto ZUS, a 2,92 procent na rachunek w OFE.
Zdaniem Wiesławy Taranowskiej z Rady Nadzorczej ZUS gromadzenie środków w OFE wiąże się z ryzykiem, na które młodzi mogą sobie pozwolić. Według niej ZUS i OFE to dwa różne światy. Dodaje, że każda składka, która wpłynie do ZUS nie pomniejszy swojego kapitału i jeszcze każdego roku jest waloryzowana. Otwarte Fundusze Emerytalne natomiast obracają włożonymi przez ubezpieczonych pieniędzmi.
Zakaz inwestowania OFE w obligacje skarbowe sprawił, że portfele funduszy wypełniają akcje. Stopy zwrotu OFE są więc uzależnione od koniunktury giełdowej. Wiesława Taranowska podkreśla, że ludzie młodzi mogą ryzykować, starsze osoby decydują się na ZUS. Na dziesięć lat przed emeryturą pieniądze z OFE w ramach tak zwanego suwaka bezpieczeństwa i tak są stopniowo przelewane do ZUS.