Na rynku detergentów i środków czystości rozpoczęła się rewolucja
Tabletki podtapiają płyny, a kapsułki - proszki do prania.
Ze sklepów AGD coraz częściej wyjeżdżają zmywarki, co znalazło odbicie w wynikach sprzedaży produktów do mycia naczyń.
Za ten wzrost na razie płaci m.in. segment płynów do naczyń. Kategoria przez dwa lata notowała spadki. Według Markusa Rauniga - dyrektora zarządzającego działu środków piorących i czystości Henkel Polska, jeszcze w tym roku może być na minusie. W kolejnych latach wartość tego segmentu powinna się ustabilizować.
Do dużych spadków i wzrostów dochodzi też na rynku środków piorących, który jest wart w Polsce około 1 mld zł. Tracą proszki - w ciągu kilku lat ich sprzedaż spada rocznie (wartościowo) o 8-10 proc.
Kapsułki do prania, choć zostały wprowadzone na rynek dopiero w 2012 r., w ciągu roku zdobyły 9-procentowy udział w rynku, zaskakując branżę i ekspertów. Biorąc pod uwagę niską bazę, z roku na rok ich sprzedaż się podwaja. Obecnie mogą pochwalić się około 20-procentowym udziałem.