Kulczyk chce Ciech, by uzupełnić portfolio
Nikt nie zna się na inwestycjach surowcowych tak jak Kulczyk - pisze "Rzeczpospolita" analizując dlaczego najbogatszy Polak chce odkupić od państwa spółkę chemiczną Ciech.
Dokładnie miliard złotych - tyle w stanie jest zapłacić Jan Kulczyk za akcje państwowego *Ciech SA (Zobacz notowania spółki »). *
To jedna z największych w naszym kraju firm z branży chemicznej. Specjalizuje się w produkcji sody. I zdaniem "Rz" właśnie brak w portfolio takiej spółki kusi miliardera.
Więcej na ten temat: Jan Kulczyk chce przejąć Ciech
Gazeta pisze, że Kulczyk może być zainteresowany zdobyciem kontraktów na tzw. sodę naturalną w Afryce. Tam surowiec byłby wydobywany, a jego przetwórstwem zajęłyby się polskie zakłady. "Rz" dodaje, że w Polsce nie ma drugiego tak dobrze zorientowanego w sprawach afrykańskich biznesmena. Jednocześnie jego firmy są liderami pod względem inwestycji na Czarnym Lądzie.
W Afryce Kulczyk inwestuje zwłaszcza w sektor surowcowy. W bogatej w ropę Nigerii ma już nie tylko koncesję poszukiwawczą, ale jako pierwszy Polak także wydobywczą. Jednocześnie po przez swój 20-proc. udział w spółce Ophir Energy szuka gazu i ropy w ośmiu innych krajach afrykańskich.
To nie koniec jego energetycznego imperium. Najbogatszy Polak przez firmę San Leon Energy ma koncesje poszukiwawcze w kilku europejskich i afrykańskich państwach, a poprzez Serinus Energy w Tunezji wydobywa ropę, a na Ukrainie gaz - pisze "Rz"
Ponieważ szuka lub wydobywa także złoto, srebro oraz żelazo i miedź, to do kolekcji brakuje mu w zasadzie tylko firmy zajmującej się produkcją chemiczną, dla której będzie musiał znaleźć złoża.
