Papież na kilogramowej monecie od NBP

Takiego numizmatu w historii Narodowego Banku Polskiego jeszcze nie było. Dokładnie od 15 kwietnia będzie można zapłacić monetą ważącą dokładnie 1 kilogram. "Bilon" będzie miał nominał 500-złotowy, został wykonany ze srebra, a jego projektantem jest Andrzej Nowakowski. Jego średnica to aż 10 cm.

Szacowana przez NBP wartość monety to 7,8 tys. zł. Choć bank jeszcze nie zaczął sprzedaży, to na serwisach kolekcjonerskich już można nabyć prawa do 500-złotówki za grubo powyżej 8 tys. zł.

Nietypowy nominał oraz waga mają uczcić kanonizację Jana Pawła II. Na rewersie będzie więc uśmiechnięta twarz papieża, a na awersie tradycyjnie nominał, godło RP, napis Rzeczpospolita Polska i rok emisji. Kilogramowych monet NBP wypuści dokładnie 966 sztuk. To nawiązanie do roku chrztu Polski. Monety wybiła Mennica Polska.

Ponieważ kolekcjonerskie pieniądze z wizerunkiem Jana Pawła II zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem, a teraz z powodu kanonizacji zaplanowanej na 27 kwietnia, zapewne popyt jeszcze wzrośnie więc NBP oprócz kilogramowej 500-złotówki wypuści także tańsze monety.

Nabyć będzie można złotą 100-złotówkę za 1,65 tys. zł, której wybito 5 tys. sztuk. Nominał 10-złotowy to już tylko 125 zł. Takich monet wybito 50 tys. sztuk. Wszystkie mają identyczny awers i rewers co kilogramowa 500-złotówka. W sumie wartość wszystkich monet to ok. 25 mln zł.

Graficznie różni się jedynie wybita także na kanonizację 2-złotówka, która na awersie będzie mieć motyw znany ze zwykłych monet. Została ona wykonana już z metali nieszlachetnych, a NBP sprzeda jej aż 1,6 mln sztuk i to po cenie nominalnej.

Nie tylko NBP wypuszcza monety z okazji kanonizacji Jana Pawła II. Świętować chcą też prywatne mennice. Nominał 100 dolarów nowozelandzkich ma moneta o wadze...3 kg. Ma ona kształt Polski, a na rewersie jest wizerunek papieża. Co ciekawe, po drugiej stronie monety zobaczyć można...wizerunek brytyjskiej królowej Elżbiety II, która jest głową kościoła anglikańskiego.

Tak nietypowy przejaw ekumenizmu wynika ze współpracy prywatnego przedsięwzięcia jakim jest Mennicy Papieska oraz Nowej Zelandii. Ten kraj bardzo często pozwala na bicie monet, które są oficjalnymi środkami płatniczymi przez mennice z różnych państw.

Zobacz materiał: To będzie trudny rok dla euro. Bez zmian dla franka