Trwa ładowanie...
Informacja prasowa
23-10-2014 16:08

Finansowanie auta firmowego – co warto wiedzieć?

Zakup auta dla firmy to poważna decyzja. Dobrze, by przedsiębiorca wybrał najkorzystniejszy sposób jego finansowania, a także wiedział, na co zwrócić uwagę, szukając odpowiedniego pojazdu.

Finansowanie auta firmowego – co warto wiedzieć?Źródło: shutterstock
d2rldpl
d2rldpl

Już od dawna firmowy samochód przestał być luksusem, a stał się podstawowym narzędziem pracy. Wiele małych i średnich podmiotów gospodarczych dysponuje przynajmniej jednym autem służbowym. Warto sprawdzić, jakie jest najkorzystniejsze rozwiązanie, jeśli chodzi o jego finansowanie i użytkowanie.

Analiza jest niezbędna, jeśli chcemy mieć pewność, że dokonaliśmy najlepszego wyboru. Często, niestety, okazuje się, że oferty pozornie tanie w rzeczywistości są droższe od propozycji renomowanych marek uwzględniających pełny koszt użytkowania pojazdu.

Gotówka czy kredyt?

Na początku określmy, jaka forma finansowania będzie dla nas najkorzystniejsza. Można kupić samochód za gotówkę, unikając odsetek, prowizji oraz innych tego rodzaju opłat. Nowy nabytek od razu stanie się własnością przedsiębiorcy, który będzie nim swobodnie dysponował, a za jakiś czas podejmie decyzję o jego sprzedaży. Jednak to rozwiązanie ma swoje wady. Po pierwsze, nie wszystkie małe firmy stać na taki wydatek (np. samochód w firmie jednoosobowej to często ogromny wysiłek inwestycyjny), po drugie – jednorazowo zamraża się duży kapitał, który można przeznaczyć np. na inwestycje przynoszące zysk.

Innym sposobem na zawarcie tej transakcji jest skorzystanie z kredytu. Co prawda, jednorazowo nie wydamy dużej kwoty, ale musimy liczyć się z kosztami odsetek i prowizji zwiększającymi się wraz z okresem kredytowania. Pewną niedogodnością bywają również skomplikowane formalności.

d2rldpl

W tym kontekście powinniśmy pomyśleć o skorzystaniu z opcji bezzwrotnych dopłat do zakupu auta. W Europie Zachodniej procedury te z powodzeniem funkcjonują od lat. Dostaniemy pieniądze, jeżeli kupimy nowy samochód, który spełnia mocno wyśrubowane normy emisji CO2. Chodzi o model emitujący do atmosfery o 20% mniej dwutlenku węgla niż pojazd dotychczas eksploatowany przez firmę. Ideą jest wspieranie w przemyśle motoryzacyjnym niskoemisyjnych, nowoczesnych technologii.

Jak otrzymać dopłatę?

Unia Europejska przygotowała na ten cel aż 40 mln euro dla polskich przedsiębiorców. Za pośrednictwem Toyoty i Deutsche Banku można otrzymać dofinansowanie w wysokości 9% kredytu zaciągniętego na zakup samochodu.

Przedsiębiorstwo, które chce otrzymać bezzwrotny grant, musi zatrudniać poniżej 250 osób, a jego roczny obrót nie może przekraczać 50 mln euro. Dotychczas użytkowany pojazd należy sprzedać lub złomować, a przedsiębiorca musi wybrać jeden z modeli Toyoty albo Lexusa, oczywiście taki, który emituje o 20% mniej CO2 niż poprzednie auto. Następnym krokiem jest zaciągnięcie kredytu w Deutsche Bank Polska SA. Dopłata przekazana w lutym i w sierpniu 2015 r.

Oferta wygląda na interesującą, ale warto sprawdzić szczegóły. Policzmy, ile tak naprawdę będzie nas kosztował samochód zakupiony dzięki kredytowi Deutsche Bank z unijną dotacją 9%.

d2rldpl

Do przykładowych wyliczeń wybraliśmy Toyotę Auris Hybrid Touring Sports, z kilku powodów. Po pierwsze, jej cena doskonale wpasowuje się w przepisy dotyczące amortyzacji samochodu w kosztach firmy. Jej cena netto to 72 276 zł, a VAT – 16 624 zł. Amortyzacji podlega cena netto i połowa VAT, jednak do kwoty 20 tys. euro (ok. 83 tys. zł). Po drugie, jest to samochód nowoczesny, bezawaryjny i bardzo oszczędny - bez trudu spełni warunek obniżonej emisji CO2. Jego napęd hybrydowy zużywa jedynie 3,71 l benzyny na 100 km. Po trzecie, firmy zazwyczaj potrzebują samochodów przestronnych, zaś Auris TS to kompaktowe kombi z największym bagażnikiem w tym segmencie.

(fot. toyotanews.pl)
Źródło: (fot. toyotanews.pl)

Samochody osobowe można amortyzować przez 5 lat, co oznacza, że każdego roku zaliczymy do kosztów uzyskania dochodu 20% wartości samochodu. Podstawa amortyzacji to suma ceny netto auta i nieodliczonego podatku VAT (przy samochodach służbowych używanych do celów prywatnych jest to 50% VAT). W przypadku Toyoty Auris to 80 558 zł, a zatem rocznie można zamortyzować 16 117 zł (wspomniane 20%). Przy podatku liniowym wynoszącym 19% daje to oszczędność 3062 zł w skali roku, czyli 15 310 zł w ciągu 5 lat.

d2rldpl

Należy pamiętać, że do kosztów zalicza się również odsetki od kredytu, a także prowizje banku. Przyjmijmy, że kredyt w Deutsche Banku został zaciągnięty na 48 miesięcy przy oprocentowaniu 4,9% (6223 zł) i prowizji 0%. Podatek dochodowy można zmniejszyć o 1182 zł w ciągu 4 lat (295 zł rocznie). Jeśli zsumujemy po stronie oszczędności amortyzację kosztów samochodu (15 310 zł w ciągu 5 lat) i oprocentowania kredytu (1182 zł w ciągu 4 lat), okaże się, że firma zaoszczędzi łącznie 16 492 zł przy wydatkach rzędu 86 811 zł (cena netto auta powiększona o 50% podatku VAT i oprocentowanie kredytu).

Jeśli odejmiemy oszczędności od wydatków, przekonamy się, że w ciągu 5 lat na nowy pojazd firmowy zostanie wydane 70 319 zł. Dotacja unijna do Toyoty Auris TS wyniesie w tym wypadku około 6500 zł, czyli pokryje koszt kredytu. Oznacza to, że w rzeczywistości realnie zapłacimy za wszystko 63 819 zł.

Coś więcej niż leasing…

W ostatnich latach wzrasta popularność użytkowania samochodu zakupionego w formie leasingu. Z jednej strony jest to związane z bardziej elastycznymi procedurami niż w przypadku kredytów, z drugiej chodzi o korzyści podatkowe, ponieważ do kosztów uzyskania przychodu możemy zaliczyć całą ratę leasingową bez względu na jej wysokość. Decydując się na tego rodzaju rozwiązanie, firma spłaca co miesiąc raty, a po zakończeniu okresu trwania umowy może wykupić samochód za wcześniej ustaloną cenę, zazwyczaj stanowi ona od 1% do 30% wartości auta. Im niższa jest cena wykupu, tym są wyższe raty leasingu.

d2rldpl

Wydaje się, że lepszą alternatywą są programy flotowe oparte na leasingu operacyjnym, które teraz dostępne są nie tylko dla wielkich klientów korporacyjnych, ale także dla małych firm, nawet jednoosobowych. Co prawda wciąż tylko niektórzy producenci zwracają się z nimi do drobnych przedsiębiorców - należą do nich Mercedes, Toyota i Lexus. W programie Smart Plan Toyoty cena wykupu pojazdu odpowiada jego realnej wartości w momencie wygaśnięcia umowy. Jednak ideą nie jest tu kupowanie samochodu po zakończeniu umowy, lecz jego użytkowanie bez angażowania dużych środków własnych, po czym wymiana na nowy. Raty są niższe od tradycyjnego leasingu nawet o 60%, ponieważ spłaca się w nich jedynie utratę wartości auta.

Program flotowy jest interesującą propozycją alternatywną dla zwykłego leasingu. Mała firma nie musi angażować od razu dużych środków na zakup samochodu, spłaca niskie raty, a do tego korzysta z odliczeń podatkowych właściwych dla leasingu operacyjnego. Nie trzeba martwić się sprzedażą starego, wyeksploatowanego auta. Wystarczy je zwrócić i podpisać kolejną umowę na użytkowanie następnego pojazdu. Samochód to przecież wizytówka firmy. Dlatego warto zastanowić się nad innymi niż klasyczny leasing rozwiązaniami, które minimalizują comiesięczne koszty rat, dają korzyści podatkowe oraz mogą zapewnić nowy samochód na firmę jednoosobową.

(fot. toyotanews.pl)
Źródło: (fot. toyotanews.pl)

Samochód firmowy oznacza prestiż, a przecież kondycja finansowa i wiarygodność przedsiębiorstwa są także postrzegane przez jego flotę. Im jest nowocześniejsza, tym poważniej traktuje się firmę. Bywają również przypadki, gdy przestajemy kalkulować koszty, a stawiamy na rozmach i reprezentację. Trudno, żeby prezes poważnej firmy jeździł jakimś małym, oszczędnym modelem zamiast, dajmy na to, eleganckim, świetnie wyposażonym SUV-em.

d2rldpl

[

(fot. toyotanews.pl)
Źródło: (fot. toyotanews.pl)

]( http://www.toyotanews.pl/toyota/infografiki.html )

d2rldpl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2rldpl