Trwa ładowanie...

Recepta na powódź

Za kilka lub kilkanaście miesięcy cała Małopolska będzie mieć mapy pokazujące tereny, które mogą być zalane podczas powodzi. Na razie prawo nie nakazuje uwzględniania takich opracowań przy wydawaniu pozwoleń na budowę, pisze "Dziennik Polski".

Recepta na powódźŹródło: AFP, fot: robert michael
d3vs6ix
d3vs6ix

Wojewoda małopolski Jerzy Miller zaapelował do wszystkich budujących domy na terenach zalewowych, by przed rozpoczęciem inwestycji sprawdzili, do jakiej wysokości dojdzie woda w ich nowym domu, gdy przyjdzie powódź. Takie mapy wykonano już dla dorzecza Raby; w ciągu kilkunastu miesięcy będą obejmować cały obszar południowo--wschodniej Polski.

Działania, które mają zapewnić ochronę przed powodzią w dorzeczu Raby, to zwiększenie rezerwy powodziowej zbiornika dobczyckiego, utworzenie 10 suchych zbiorników napełnianych wodą tylko w razie zagrożenia, podwyższenie oraz wzmocnienie obwałowań w co najmniej kilkunastu miejscach, przebudowa 8 mostów. Bez tych przedsięwzięć blisko dwa tysiące mieszkańców tego terenu może zostać poszkodowanych, gdy przyjdzie tzw. woda stuletnia.

Wskazanie niezbędnych inwestycji poprzedziły dwuletnie analizy.

d3vs6ix
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vs6ix