Carrefour mówi pass
Mocna przecena akcji na giełdzie w Paryżu wzmacnia pogłoski o możliwym wycofaniu się Carrefoura z rynków wschodzących - przypuszcza Reuters. Po środowych spadkach w ciągu miesiąca akcje francuskiego giganta straciły na wartości 14 proc.
Coraz częściej mówi się o tym, że nowy prezes Carrefoura Georges Plassat chce maksymalnie zredukować zadłużenie i skupić się na inwestycjach Europie Zachodniej, Chinach i Brazylii. Aby tego dokonać, potrzebuje pieniędzy, dlatego zamierza między innymi pozbyć się oddziałów w Polsce.
Już w ubiegłym roku drugi detalista na świecie po amerykańskim Walmarcie sprzedał aktywa o wartości blisko 2,8 mld euro w Indonezji, Kolumbii, Malezji. W ubiegłym miesiącu pod młotek poszły udziały w Turcji.
Analitycy nie są przekonani, czy wycofanie z naszego regionu to dobra decyzja. - Carrefour porzuca rynek, który oferuje dynamiczny rozwój w średniej i długiej perspektywie i stawia na poprawę w Europie Zachodniej, chociaż sytuacja jest tam coraz gorsza - komentują.