Trwa ładowanie...
14-12-2014 11:27

Łyżwiarstwo figurowe: porywający „Upiór w operze”

Na lodowisku w Barcelonie emocji nie zabrakło. Najlepsi łyżwiarze świata rywalizujący w finale cyklu Grand Prix nie zawiedli publiczności, która po raz pierwszy gościła imprezę łyżwiarską tej rangi.

Łyżwiarstwo figurowe: porywający „Upiór w operze”Źródło: Rzeczpospolita, fot: Rzeczpospolita
d19k319
d19k319

Co prawda Hiszpanie mogą czuć się nieco rozczarowani, gdyż ich ulubieniec Javier Fernandez nie wygrał. Po katastrofalnym programie krótkim nie miał już szans na zwycięstwo. Dzięki błędom rywali zdołał awansować w programie dowolnym, ale jego występ był zbyt słaby, by pokonać Japończyka Yuzuru Hanyu. Mistrz olimpijski z Soczi był klasą dla siebie. Trudno uwierzyć, że niespełna miesiąc temu podczas rozgrzewki na zawodach Cup of China doznał groźnej kontuzji a swój program wykonywał wówczas z zabandażowaną głową. Chociaż zarówno jego trener Brian Orser jak i japońska federacja łyżwiarska naciskali na zawodnika, by wycofał się z cyklu Grand Prix, Hanyu postawił na swoim. Nie dość, że nie zrezygnował, to w dodatku odniósł spektakularne zwycięstwo. Porywający występ do „ Upiora w operze" był prawdziwą perełką tych zawodów. Nie spełniły się natomiast nadzieje Japończyków na dwa miejsce medalowe. Drugi po programie krótkim Tatsuki Machida w jeździe dowolnej był ostatni i zaprzepaścił swoje szanse na podium. Ciekawie
potoczyła się rywalizacja zawodników rosyjskich, ostatecznie braz wywalczył Siergiej Woronow.

Wśród pań mnóstwo niespodzianek. Po raz pierwszy w karierze w finale Grand Prix triumfowała 17 - letnia Jelizawieta Tukamyszewa, brązowa medalistka mistrzostw Europy. Wychowanka legendarnego Aleksieja Miszina niespodziewanie pokonała swoje bardziej znane koleżanki z reprezentacji Julię Lipnicką i Elenę Radionową. Choć aż dwie Rosjanki stanęły na podium, to w innej kolejności niż się spodziewano. 15- letnia Radionowa, która wygrywała w tym sezonie wszystkie zawody i wydawała się faworytką finału, musiała zadowolić się drugim miejscem. Najsłabiej z rosyjskich solistek wypadła Lipnicka, sensacja ubiegłorocznego sezonu. Okrzyknięta przez media jednym z największych łyżwiarskich talentów, wyraźnie nie radzi sobie z presją oczekiwań. Po słabym programie dowolnym Lipnicka była ostatnia przegrywając nawet z nieznaną Japonką Riką Hongo. Na złym występie młodziutkiej Julii najbardziej skorzystała doświadczona Ashley Wagner, która zdołała wywalczyć dla Stanów Zjednoczonych brązowy medal.

Również zwycięstwo Kanadyjczyków Meagan Duhamel i Erica Radforda w parach sportowych jest dosyć niespodziewane. Chociaż do finału Grand Prix zaklasyfikowali się z taką samą ilością punktów co Ksenia Stolbowa i Fiedor Klimow, to jednak Rosjanie uważani byli za faworytów. Kanadyjczycy w obu programach ustanowili rekordy życiowe.

Po pięciu sezonach zmiana warty pośród par tanecznych. W Barcelonie zwyciężyli Kanadyjczycy Kaitlyn Weaver i Andrew Poje przed Amerykanami Madison Chock i Evanem Bates. Wszystko wskazuje na to, że słynnym kanadyjskim mistrzom Tessie Virtue i Scottowi Moire wyrośli godni następcy.

d19k319
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19k319