Trwa ładowanie...
pkp
24-04-2012 09:49

Jakub Karnowski zarobi 59 tysięcy złotych miesięcznie

Zapaść? Kryzys? Nic z tych rzeczy.

Jakub Karnowski zarobi 59 tysięcy złotych miesięcznieŹródło: PAP
d2daz1j
d2daz1j

Zapaść? Kryzys? Nic z tych rzeczy. Wprawdzie średni wiek wagonu na kolei to 30 lat, a pociąg z Krakowa do Przemyśla jedzie godzinę dłużej niż przed II wojną światową, to zarobki szefów kolei są jak najbardziej nowoczesne i europejskie. Nowy prezes PKP Jakub Karnowski dostał 59 tysięcy złotych pensji. Miesięcznej pensji! Jego dwójka zastępców ma po 40 tysięcy. Też miesięcznie.

Wymianę zarządu PKP zarządził minister transportu Sławomir Nowak (38 l.) – to jego „nowy pakiet otwarcia”, który ma uzdrowić polskie koleje. W pierwszej kolejności nowi menadżerowie mają znaleźć kilka miliardów złotych na modernizację. Dlatego będzie ich mniej, niż w starym zarządzie, ale za to z większymi pensjami, by chciało im się lepiej pracować. W sumie utrzymanie nowych władz spółki będzie kosztować około 140 tysięcy złotych miesięcznie, czyli trochę więcej niż koszty liczniejszego, starego zarządu.

Także przy zwalnianiu starych prezesów minister wykazał się sprytem. Oszczędnościowym. Nie wyrzucił ich z pracy, więc nie musi im płacić odpraw, tylko zostawi to decyzji nowych władz. A że w nowych władzach znalazł się człowiek ze starych władz, a pewnie swój swego nie ruszy, i starzy prezesi pozostaną w PKP.

Krytykom tej decyzji minister Nowak odpowiada tak: zarząd będzie dobrze opłacany, ale także dobrze rozliczany.

d2daz1j

– Rada nadzorcza, która ustala warunki wynagrodzenia dla nowego zarządu PKP, będzie rozliczała ten zarząd, tak jak ja będę rozliczony za trzy i pół roku, przed wyborami – tłumaczył w Polsat News szef resortu transportu. Przyznał, że obszedł tak zwaną ustawę kominową, która ogranicza zarobki w państwowych firmach – dlatego z nowymi prezesami podpisane zostały kontrakty menadżerskie.

Dzięki temu szef kolei, jak wylicza Radio Zet, może zarabiać miesięcznie 59 tysięcy złotych, a dwójka jego zastępców, Maria Wasiak – dotychczasowa prezes PKP – i Piotr Ciżkowicz, dostają po 40 tysięcy. Jeśli to dla kogoś mało, to dodamy, że według RMF, każdy członek zarządu może liczyć też na roczną premię za osiągnięcie celów i pokaźne odprawę. Premia to sześciokrotność zarobków, czyli w przypadku prezesa Karnowskiego prawie 360 tys. złotych. Jego ewentualna odprawa przekroczyłaby więc 700 tysięcy złotych.

d2daz1j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2daz1j