Trwa ładowanie...

Porównaliśmy ceny w polskim i niemieckim sklepie Tchibo. Tańsze są u nas tylko biustonosze

Niemiecka marka Tchibo od dłuższego czasu kojarzy się nie tylko z kawą. W galeriach można trafić na butiki Tchibo, a w nich ubrania czy akcesoria domowe. Porównaliśmy ceny w Niemczech i w Polsce. Niemal wszystko u zachodnich sąsiadów jest tańsze. Oprócz... biustonoszy.

Porównaliśmy ceny w polskim i niemieckim sklepie Tchibo. Tańsze są u nas tylko biustonoszeŹródło: WP.PL, fot: Mateusz Madejski
d3a17nf
d3a17nf

Odwiedziliśmy butik marki Tchibo w niemieckim mieście Schwedt, a potem skonfrontowaliśmy ceny z polskimi sklepami tej samej marki. Te same produkty, ta sama gramatura, ten sam skład. Wnioski? Niemal wszystkie produkty - od kawy przez ścierki aż po zegarki - w ojczyźnie Tchibo są tańsze niż w Polsce. Jedynie wybierając się po biustonosze można mieć pewność, że nad Wisłą zapłaci się mniej.

Weźmy kawę Privat Kaffee. Dostępna jest w wersji z Gwatemali lub Brazylii i jest w butikach Tchibo pozycjonowana jako produkt premium. 500 gramów każdego rodzaju takiej kawy kosztuje w Niemczech 5,99 euro. To cena promocyjna, gdyż zwykle kosztuje 6,99. Niemiecki klient może więc kawę nabyć w przeliczeniu za 25,92 zł (lub za ok. 30 zł, gdyby nie było promocji). Tymczasem w Polsce ta sama kawa kosztuje 44,99 zł. Różnica jest znaczna - to około 15 zł w momencie braku promocji i blisko 20 zł w trakcie jej trwania.

Bardziej opłaca się w Niemczech też kupować kawę w kapsułkach do specjalnych ekspresów. U nas za 10 kapsułek Tchibo życzy sobie 15,99 zł. W Niemczech - 8,49 euro, czyli w przeliczeniu 36,73 zł. Różnica jest jedna - wielkość opakowania. Niemiec płaci za trzydzieści. Gdyby Polak chciał kupić identyczną liczbę kapsułek, musiałby z portfela wyciągnąć 47,97 zł. Różnica? 11 zł na korzyść Niemiec.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Mateusz Madejski

Większość towarów w sklepach Tchibo to akcesoria, na przykład te niezbędne w domu. Jak tu wyglądają różnice w cenach? Zmiotka i szufelka w polskim Tchibo wygląda dokładnie tak samo, jak ta w niemieckim. W Niemczech kosztuje jednak 7,99 euro (a to w przeliczeniu 34,57 zł). W Polsce dostaniemy ją tymczasem za 39,99 zł. Znów - taniej w Niemczech.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Mateusz Madejski

Niepokojące dane z niemieckiej gospodarki. "Bądźmy optymistami". Zobacz wideo:

Rolka do tkanin kosztuje u nas 29,99 zł. W Niemczech zaledwie 5,99 euro, a to nieco ponad 25 zł. Co ciekawe, identyczna różnica jest w przypadku podwójnego opakowania z silikonową gąbką do naczyń. W Niemczech też kosztuje 5,99 euro, a w Polsce 29,99 zł.

d3a17nf

Zarówno w sklepie niemieckim, jak i w polskim, znaleźliśmy również gustowny zegarek z alarmem. W polskim sklepie produkt był jednak przeceniony ze względu na zniszczone opakowanie. Początkowo kosztował ok. 30 zł, teraz go można było kupić za 45 zł. Jednak nawet po przecenie w Niemczech było znacznie taniej. Kosztował 9 euro, a zatem ok. 39 zł.

Tańsze są jednak u nas biustonosze. Kosztują 69,99 zł, tymczasem w Niemczech - niecałe 18 euro, a więc ok. 77 zł.

Do momentu publikacji nie udało nam się uzyskać komentarza Tchibo w tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3a17nf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3a17nf