Czy najubożsi emeryci dostaną w tym roku większą podwyżkę, jak obiecał im premier? Nie jest to już takie pewne. Prezydent wprawdzie podpisał ustawę o tzw. kwotowej waloryzacji świadczeń, ale jednocześnie odesłał ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli sędziowie zbiorą się szybko - zanim nowe przepisy zaczną obowiązywać - zdążą je uchylić. Bo przygotowana na prędce ustawa budzi sporo prawnych wątpliwości. Co wtedy, jeśli ustawa zostanie unieważniona? Podwyżka będzie, ale najbiedniejsi mało co na niej zyskają.