Do końca kwietnia, czyli momentu na rozliczenie się z fiskusem, zostało coraz mniej czasu. Nie warto jednak czekać do końca miesiąca, bo wtedy w pośpiechu łatwo o błąd, który może oznaczać nie tylko opóźnienie w zwrocie podatku, ale także konieczność tłumaczenia się przed urzędnikami.