Barwne "kamienice", szerokie chodniki, a nawet parki i "strefy relaksu". Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że to popularne wśród turystów miasteczko. Jednak "miasteczko" w niemieckim Wustermark to tak naprawdę centrum handlowe, a każda "kamienica" to osobny sklep. Przyjeżdżają tam tłumy Polaków. - To lepsze niż Tropikalne Wyspy pod Berlinem - mówią.
24 tys. zł - to największe zakupy, jakie jednorazowo zrobił klient w outlecie Biedronki w Poznaniu. Ten sklep świętuje właśnie pierwszą rocznicę otwarcia.
W 8 miastach w kraju, Jeronimo Martins Polska, właściciel portugalskiej sieci Biedronka prowadzi swoje outlety. Nazywają się Towaroteka. Sklepy oferują artykuły przemysłowe, których nie sprzedano w popularnym dyskoncie. Nadwyżki magazynowe i pozostałości po akcjach specjalnych są tam wystawiane na paletach i sprzedawane w obniżonych cenach. Co kupimy w Towarotece? Głównie drobny sprzęt AGD, meble i artykuły tekstylne.
Nowa moda w Polsce? W najbliższych latach pojawi się kilka nowych centrów wyprzedażowych. A w nich - oprócz popularnych marek - strefy wypoczynku, rozrywki i gastronomii. Oprócz tego na wyprzedażach coraz częściej będą się pojawiały marki premium - takie wnioski płyną z raportu "Always in. The Outlet Centre Market in Poland" opracowany przez BNP Paribas Real Estate Poland.
Polska jest outletową potęgą w Europie Środkowo-Wschodniej. Nasycenie powierzchnią na poziomie 5 mkw. na tysiąc mieszkańców plasuje nasz kraj wyżej niż Niemcy. W Polsce działa 13 centrów outletowych, które przyciągają coraz więcej klientów. Kluczem do sukcesu jest właściwy dobór najemców.
Polak coraz częściej porzuca centra handlowe. Wybiera outlety, w których ubrania czy buty są nawet 80 proc. tańsze. Kryzys tylko zachęca do tańszego ubierania się.
Promocje w sklepach odzieżowych nie są dla zwykłych ludzi, zarabiają na nich profesjonalne firmy. Ubrania czy buty z promocji odsprzedają później w internecie za dużo wyższą cenę.
W Polsce powstaje coraz więcej outletów. Polacy pokochali tę formę zakupów. Za markowe ciuchy mogą zapłacić nawet 70 proc. mniej - pisze "Rzeczpospolita".
33 tysiące m2 powierzchni handlowej, 140 sklepów światowych marek, a w nich produkty z rabatami od 30 do 90 proc. Już w sobotę, 13 października, otwarte zostanie największe centrum outletowe w Polsce, którego budowa kosztowała ponad 100 mln złotych.
Jak grzyby po deszczu powstają w Poznaniu outlety. Za minimum 30 proc. mniej można kupić to, co dla wielu, przy normalnych cenach, wciąż jest nieosiągalne.
Nie masz co na siebie włożyć? Lepiej szybko idź do sklepu - tam promocje potrwają do końca marca. Później będzie już drożej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Od 28 grudnia 2010 r. firma Świtalski&Synowie funkcjonuje pod nową nazwą - "Czerwona Torebka" spółka akcyjna. Zmiana nazwy wiąże się z przyjętą przez firmę strategią budowy ogólnopolskiej sieci pasaży handlowych
pod tą samą nazwą. Będzie to już czwarty projekt sieciowy stworzony przez poznańską firmę po sukcesach Eurocash, Biedronki i Żabki.
Liebrecht & wooD, który wybudował w Polsce sieć outletów Fashion House, przejął GVA Outlets, firmę która odpowiadała w tym procesie za całościowe zarządzanie operacyjne sieci Fashion House. Powstała w ten sposób spółka Fashion House Group (FHGR) uruchomi pierwszy w sektorze system franczyzowy.