Bezrefleksyjne wcielenie w życie starego przysłowia "znalezione - nie kradzione" może spowodować, że znalazca krótko będzie cieszył się nową rzeczą. Zachowanie dla siebie znalezionego w autobusie portfela może spowodować, że - choć nie miał złych intencji, zostanie oskarżony o przywłaszczenie. To przestępstwo zagrożone jest nawet karą więzienia.