Wygląda na to, że w 2014 r. polska gospodarka wyjdzie z dołka, co stopniowo przełoży się na wskaźniki odczuwalne z perspektywy przeciętnego Kowalskiego. - Ceny żywności nie będą straszyły i windowały inflacji - mówi Bartosz Sawicki, kierownik departament u analiz TMS Brokers. - Wzrost zatrudnienia w tym roku będzie łagodny - dodaje.