Firmy ubezpieczeniowe zaczynają boleśnie odczuwać skutki uchwały Sądu Najwyższego w sprawie samochodów zastępczych - czytamy w "Pulsie Biznesu". W styczniu sąd orzekł, że zastępczy samochód należy się każdemu, kto udowodni, że jest mu potrzebny, a jego używanie jest ekonomicznie uzasadnione.