Od 1 kwietnia 2024 r. w Polsce znów obowiązuje 5-procentowy VAT na żywność. Jednak w sklepach podwyżek nie zobaczymy od razu - wskazuje prawo.pl. Według serwisu nie oznacza to, że sklepy nie podniosą cen miesiąc później.
Od 1 kwietnia 2024 r. w Polsce znów obowiązuje 5-procentowy VAT na żywność. Oznacza to, że ceny wielu produktów spożywczych wzrosły. Portal sad24.pl sprawdził, jak zmieniły się ceny jabłek w sieci Biedronka.
Olej droższy o złotówkę tak samo jak szynka drobiowa. Do tego chleb, którego cena jest wyższa. Na przykładzie tych produktów widać, że VAT na żywność wrócił od kwietnia do stawki 5 proc. W związku z tym sprawdziliśmy, czy podstawowe artykuły spożywcze zdrożały. Zapytaliśmy także Polaków o to, jak zapatrują się na podwyżkę cen. - Ja nie chcę publicznie brzydkich wyrazów mówić - komentuje jeden z klientów supermarketu.
Biedronka zapewniała, że wraz z podwyżką VAT-u nie podniesie cen. Jednak po świętach trzeba zapłacić więcej nie np. za mięso. Sieć handlowa ma na to wytłumaczenie.
Wiele sieci handlowych zapowiadało, że mimo odmrożenia stawki VAT utrzyma dotychczasowe ceny produktów. Ekonomista postanowił więc porównać paragony z Biedronki z 2022 i 2024 r. Różnica jest ogromna.
Wraz z początkiem kwietnia zniesiona została zerowa stawka VAT na żywność. Oznacza to, że określone produkty żywnościowe ponownie są objęte 5-procentowym podatkiem. Jakiego wzrostu cen należy spodziewać się w sklepach? Mamy przykładowe wyliczenia.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że nie przedłuży stosowania zerowej stawki VAT na artykuły spożywcze. Mimo to niektóre sklepy postanowiły nie podnosić cen produktów.
2 kwietnia br., a więc już po odmrożeniu VAT-u na żywność, Biedronka nadal sprzedaje masło w promocji. Problem w tym, że cena jest wyższa o 17 proc. niż tydzień temu. "Warto sprawdzać ceny" - apeluje ekonomista.
Biedronka zapowiada, że nie zmieni w kwietniu cen regularnych ponad 4000 produktów, nie tylko tych objętych stawką VAT 5 proc. - poinformowała Biedronka w komunikacie prasowym.
Ministerstwo Finansów dało znać, że nie przedłuży stosowania zerowej stawki VAT na artykuły spożywcze. Takich wzrostów cen możemy się spodziewać od 1 kwietnia.
Niektóre sieci handlowe już ogłosiły, że klienci nie muszą obawiać się wyższych cen z powodu powrotu 5-proc. stawki VAT. Teraz milczenie przerywa Żabka. W grę wchodzą dwie opcje.
Kaufland dołączył do listy sieci handlowych, które zadeklarowały, czy "przerzucą" podniesienie stawki VAT na klientów. Wcześniej decyzję w tej sprawie podjęły Lidl i Aldi.
Sieć sklepów Lidl zapowiedziała, że w kwietniu utrzyma ceny ponad 1600 produktów na dotychczasowym poziomie pomimo zakończenia obowiązywania zerowej stawki podatku VAT na żywność. Podobną decyzję podjęła też sieć Aldi.
Tak kluczowe postanowienia jak te dotyczące nieprzedłużenia zerowego podatku VAT na żywność nie powinny być ogłaszane na dwa tygodnie przed wygaśnięciem rozporządzenia - narzeka Polska Izba Handlu. Handlowcy mają do rządu pretensje, bo zmian cenówek trzeba będzie dokonywać w gorącym, świątecznym okresie.
- To dobry czas, by wrócić do normalnej stawki VAT - mówi główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Jego zdaniem, budżet potrzebuje dodatkowych dochodów, a ceny żywności w ostatnim czasie rosną "dosyć wolno" - dodaje.
Resort finansów poinformował o nieprzedłużeniu zerowej stawki podatku VAT na żywność. Jak informuje Ministerstwo Finansów obniżona stawka VAT na podstawowe produkty spożywcze została wprowadzona na początku 2022 roku. Oto o ile wzrosną ceny w sklepach.
- Moja rekomendacja jest taka, aby wrócić do 5 proc. stawki VAT na żywność - zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk. Co to oznacza dla konsumentów? Przedstawiamy dokładne wyliczenia przygotowane przez ekonomistę Rafała Mundrego.
Premier stwierdził, że rząd "potrzebuje chwili namysłu", aby podjąć decyzję w sprawie zerowego VAT-u na żywność. Powrót do poprzedniej stawki sprawi, że podrożeją np. masło i mięso. To będzie cios głównie dla emerytów.
Korzystasz z gazu do ogrzewania domu? Możesz ubiegać się o zwrot podatku VAT z tego tytułu. Aby móc go otrzymać, koniecznie zachowaj opłacone faktury - przypomina Dziennik Gazeta Prawna. Jakie warunki jeszcze trzeba spełnić i gdzie złożyć wniosek?
W ostatnich czterech latach zadłużenie branży beauty wzrosło o jedną piątą do 45,6 mln zł. Przeciętny gabinet ma dzisiaj 25,3 tys. zł zaległości finansowych. W styczniu premier Donald Tusk obiecał, że stawka VAT na usługi kosmetyczne zostanie zmniejszona.
Rząd kontynuuje realizację przedwyborczych obietnic przedstawionych w "100 konkretach". Jedną z nich była obniżka stawki VAT dla branży beauty. Klienci nie będą jednak zachwyceni. - Mimo wszystko muszę podnosić ceny - mówi nam właścicielka salonu kosmetycznego.
Okazuje się, że dwie trzecie podatników deklaruje, że zna swoje prawa, a jednocześnie większość myśli, że nie płaci VAT i akcyzy, choć są one w cenie np. paliwa czy lunchu - pisze dziennik "Rzeczpospolita".
Choć zakupy z pozoru nie wydają się niczym skomplikowanym, to przedsiębiorcy powinni uważać. Precedensowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku wskazuje na jedno zagrożenie, które może drogo kosztować firmę - opisuje "Rzeczpospolita".
W związku ze skokowym wzrostem cen prądu, gazu i węgla, rząd postanowił wprowadzić dodatki. Obecnie jedynym dostępnym wsparciem jest tzw. "dodatek gazowy" który jest nadal dostępny dla osób korzystających z gazu do ogrzewania swoich domów. Nie wszyscy mogą skorzystać z tego wsparcia?
Portugalia wprowadzi zerową stawkę VAT na podstawowe produkty spożywcze - ogłosił w piątek podczas konferencji prasowej w Lizbonie minister finansów Fernando Medina. Decyzja ta ma pomóc w wyhamowaniu szybkich wzrostów cen żywności. Takie rozwiązanie działa już w Polsce od ponad roku.