Trwa ładowanie...

UOKiK sprawdził ceny wody na lotniskach. Właśnie opublikował wnioski

Na lotniskach nie ma zmowy cenowej sprzedawców wody. A przynajmniej tak uważa Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przez miesiące kontrolerzy sprawdzali, za ile podróżujący mogą kupić butelkę napoju. Właśnie opublikowali wyniki analizy.

UOKiK sprawdził ceny wody na lotniskach. Właśnie opublikował wnioskiŹródło: Shutterstock.com
d1ykmgp
d1ykmgp

Półlitrowa butelka wody mineralnej kosztuje około złotówki w większości sklepów. Wyjątkiem są te na lotniskach. Tam za najtańszą wodę trzeba zapłacić często nawet między 5 a 10 zł. To nawet kilkunastokrotnie więcej niż płaci się w dyskoncie. A przecież na pokład samolotu wnieść własnego napoju nie można, więc konsumenci są skazani na wysoką cenę.

Kontrolę ceny wody na lotniskach UOKiK zaczął na początku tego roku. Urząd zainteresował się sprawą ze względu na otrzymywane zgłoszenia. Pasażerom po prostu nie podobały się horrendalnie wysokie ceny butelek wody. Do urzędu spływały skargi, więc kontrolerzy ruszyli na lotniska. Szukali zmowy cenowej i wyjaśnienia wysokiego poziomu cen. I właśnie skończyli pracę.

UOKiK nie ma zastrzeżeń do cen wody na lotniskach. W skrócie: Nic nie wskazuje na to, że sprzedawcy dogadali się i wprowadzili wysokie ceny. W komunikacie wysłanym do mediów wylicza, że wodę za około 1 euro można kupić na siedmiu polskich lotniskach. W Rzeszowie, Lublinie i Szczecinie można zwykła wodę kupić nawet taniej.

Najniższe odnotowane ceny są w Rzeszowie (2 zł za butelkę), najwyzsze w Poznaniu. Tam wody nie da się kupić taniej niż za 6,5 zł. Podobnie jest w Katowicach, gdzie cena wynosi 5,9 zł.

d1ykmgp

"Wstępna analiza odpowiedzi zarządców lotnisk pokazuje, że nie ma podstaw do stwierdzenia, że cena wody jest wynikiem działań ograniczających konkurencję" - czytamy w komunikacie Urzędu. W skrócie: zmowy cenowej nie ma, wysokie koszta wody są uzasadnione. Czym? Chociażby kosztami prowadzenia działalności. Sklepy na lotniskach często otwarte są przez 24 godziny każdego dnia. Świątek, piątek i niedziela.

1 euro to cena za wodę na większości lotnisk w Unii Europejskiej. Taką stawkę określone są w wytycznych Airports Council International oraz w rekomendacjach Komisji Europejskiej. Rok temu wysokie ceny wody mineralnej na lotniskach były przedmiotem dyskusji na Komisji Europejskiej. Za granicą bowiem za półlitrową butelkę trzeba często zapłacić nawet 2-3 euro, zatem znacznie więcej niż w Polsce.

UOKiK zarzeka się, że to nie koniec sprawy. "Nie wykluczamy dalszych pytań i działań, które poprawią sytuację konsumentów".

Warto dodać, że Urząd nie ma uprawnień w zakresie regulowania poziomu cen. Żeby jednak nie pozostawiać bez odpowiedzi skarg konsumentów, UOKiK postanowił zapytać zarządców lotnisk, czy nie widzą tam naruszania przepisów. Szczególnie że "chodzi o podstawowy produkt, którego brak może w skrajnych przypadkach zagrażać życiu lub zdrowiu pasażerów".

d1ykmgp

- Zapytaliśmy przykładowo o to, czy ich zdaniem wysokie ceny wody mogą być spowodowane niezgodnymi z prawem działaniami ograniczającymi konkurencję, np. zmową cenową - wyjaśniała Wirtualnej Polsce Małgorzata Cieloch z UOKiK. - Chcemy się również dowiedzieć, czy istnieje darmowy dostęp do wody zdatnej do picia, a także czy zarządcy lotnisk widzą możliwość rozwiązania problemu sygnalizowanego przez konsumentów - mówiła.

d1ykmgp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ykmgp