Właściciele Wykopu mają nowy biznes. Pobierają 10 zł za "pomoc" w wypełnieniu wniosku Rodzina 500+
uprzejmie informujemy, że strona wniosekrodzina500plus.pl jest nam znana. Monitorujemy sytuację. Przypominamy, że jedynymi stronami internetowymi z autoryzowanymi przez stronę rządową informacjami o programie „Rodzina 500plus” są strony: rodzina500plus.gov.pl, obywatel.gov.pl oraz oficjalne strony internetowe ministerstw.
Przypominamy, że wniosek o przyznanie świadczenia wychowawczego jest darmowy. Za jego pobranie, złożenie nie ponosimy żadnych opłat.
10 zł kosztuje rzekoma pomoc w wypełnianiu wniosku na stronie wniosekrodzina500plus.pl powiązanej z serwisem Wykop.pl. Strona jednak nie weryfikuje, czy dane wpisujemy poprawnie. Zastrzeżenia do witryny ma minister cyfryzacji Anna Streżyńska oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Strona w ostatnich dniach szeroko reklamowała się w internecie. Biały kolor tła jak w rządowych prezentacjach, loga programu 500+, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej czy systemu Emp@tia mogą sugerować, że to strona rządowa. Już na samym początku serwis informuje, że pobiera 10 zł za wydrukowanie wniosku. Jeszcze wczoraj na pierwszej stronie serwisu nie było jednak linku do licencji.
A jak czytamy w regulaminie, opłata związana jest nie z pobraniem samego wniosku, ale właśnie licencją na skorzystanie z oprogramowania pomagającego w wypełnieniu wniosku.
- A czy legalne jest, że księgowa pobiera opłaty za wypełnienie PIT-u? - pyta w rozmowie z WP wyraźnie zdenerwowany Michał Białek, do którego należy spółka AppVerk z Poznania. To ona stworzyła wniosekrodzina500plus.pl. Białek jest też wiceprezesem i współwłaścicielem serwisu Wykop.pl.
Pomoc polega jednak jedynie na przepisaniu z kreatora na stronie kilku danych do pdf, który następnie mamy zanieść do urzędu. Jak sprawdziliśmy, uzupełnienie formularza takim samym numerem PESEL w informacjach o dziecku, matce i ojcu nie powoduje, że program poprosi nas o poprawienie oczywistego błędu. Wpisanie, że dziecko urodziło się w 2017, rodzic urodził w 2016 roku i jest w związku małżeńskim też nie powoduje wyskoczenia błędu. Jaka jest więc pomoc dla rodziców, że kosztuje aż 10 zł?
- Może rzeczywiście trzeba było wprowadzić jakąś walidację danych. Tego rzeczywiście nie mamy. Jesteśmy serwisem premium, a więc płatnym. Informujemy o tym na samym początku. Podpowiadamy, gdzie trzeba zanieść dokumenty i pomagamy w ich wypełnieniu - stwierdza w rozmowie z WP Michał Białek.
Serwis w momencie dojścia do płatności informuje też "Dzięki naszemu kreatorowi udało Ci się zaoszczędzić ok. 40 minut w porównaniu do wniosku papierowego". Gdy my robiliśmy poradnik wypełniania wniosku, zajęło nam to ok. 5 minut.
Na stronie znajdziemy też informację, że za jej pośrednictwem wniosek wypełniło i zapłaciło za wydrukowanie już 1544 osób. Oznaczałoby to, że spółka Michała Białka zarobiła ponad 15 tys. zł. To raczej jednak tylko reklama niemająca pokrycia w rzeczywistości. Po pierwsze, od kilkunastu godzin licznik zmienił się tylko o jedną osobę. Po drugie, w kodzie strony nie zaszyto żadnego mechanizmu zmieniającego liczbę osób korzystających z serwisu.
Na witrynę uwagę zwróciła Anna Streżyńska. Minister cyfryzacji, która pilotuje wnioski 500+ składane przez internet, napisała na Facebooku, że sprawę zamierza zgłosić Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych.
- Dziś też mieliśmy do czynienia z nadużyciami w sieci w związku z 500+. Serwis oferujący wsparcie w wypełnianiu wniosku, w istocie rzeczy 10 zł za to, że wypełni się wniosek samemu na ich stronie, na końcu komenda "pobierz wypełniony wniosek" i jednocześnie informacja o obowiązkowej zgodzie na przetwarzanie danych wpisanych w ten wniosek (poza danymi osobowymi, dane konta bankowego). Normalnie taki podmiot musi zgłosić bazę danych do GIODO, ale ten nie zgłosił. Nie podaje celu przetwarzania danych i uzyskiwania tej zgody. Uważajcie w sieci. My oczywiście składamy skargę do GIODO w poniedziałek - napisała w sobotę wieczorem.
Michał Białek twierdzi jednak, że jego firma dopełniła wszelkich formalności.
- Oczywiście zgłosiliśmy bazę danych do GIODO. Zrobiliśmy to w piątek. Na pewno nie pozwolilibyśmy sobie na nielegalne działanie - mówi właściciel AppVerk i Wykopu.
Strona Białka nie podoba się też MRPiPS. Ministerstwo nie odpowiedziało na nasze pytanie, czy łamie ona prawo, ale zaznaczyło, że jest ona dla resortu problemem.
- Monitorujemy sytuację. Przypominamy, że jedynymi stronami internetowymi z autoryzowanymi przez stronę rządową informacjami o programie "Rodzina 500plus" są strony: rodzina500plus.gov.pl, obywatel.gov.pl oraz oficjalne strony internetowe ministerstw - podało ministerstwo.
Zaznaczyło też, że wniosek o przyznanie świadczenia jest darmowy.
- Za jego pobranie czy złożenie nie ponosimy żadnych opłat - dodało.