Trwa ładowanie...

Cyfrowy Polsat zwraca pieniądze za złej jakości transmisje meczów Euro 2016 w Ipli

- Teraz niektórzy klienci zaczęli się dzielić sposobem rozpatrywania skarg, ale chciałabym podkreślić, że to jest proces, który trwał na bieżąco od pierwszych zgłaszanych przez użytkowników niedogodności, od pierwszych dni meczowych - podkreśliła Zomer.

Cyfrowy Polsat zwraca pieniądze za złej jakości transmisje meczów Euro 2016 w IpliFot: Grupa Polsat
d3mfsdk
d3mfsdk

Rezygnacja z kanałów Polsat Sport 2 HD oraz Polsat Sport 3 HD i zwrot całej opłaty za pakiet lub korzystanie z Ipla Sport 30 dni za darmo. Taki wybór daje Cyfrowy Polsat klientom, którzy poskarżyli się na złą jakość transmisji meczów Euro 2016. Zwrot opłat był tym rozwiązaniem, które operatorowi zasugerował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Operator przekonuje jednak, że stanowisko UOKiK-u nie miało wpływu na sposób załatwienia skarg widzów.
- Dopiero czekamy na wyjaśnienia od spółki. Jedno pismo otrzymaliśmy i czekamy na komplet pozostałych danych - przekazała nam w środę rano Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK-u.

Rzeczniczka Cyfrowego Polsatu Olga Zomer w mailu do Finansów WP wysłanym w środę po południu podkreśliła, że w sprawie Ipli odpowiedź do UOKiK została wysłana "w zeszłym tygodniu", a pozostałe pisma dotyczą innych kwestii. - Odpowiedzi w tych sprawach zostaną udzielone urzędowi zgodnie z datą ich wpływu, w terminach określonych przez urząd - zaznaczyła.

W rozmowie telefonicznej z Finansami WP w środę rano Zomer zapewniła, że na zgłoszenia operator zaczął odpowiadać "na bieżąco od momentu, gdy zaczęły napływać". - Teraz niektórzy klienci zaczęli się dzielić sposobem rozpatrywania skarg, ale chciałabym podkreślić, że to jest proces, który trwał na bieżąco od pierwszych zgłaszanych przez użytkowników niedogodności, od pierwszych dni meczowych - podkreśliła Zomer.

Rzeczniczka Cyfrowego Polsatu przekonywała, że "każde zgłoszenie było analizowane indywidualnie", ale przyznała, że zwrot pieniędzy za kanały sportowe lub 30 dni korzystania z za darmo z Ipla Sport jest "jednym ze sposobów" załatwienia roszczeń klientów. Olga Zomer nie chciała ujawnić, ile było takich reklamacji. - To niewielka grupa naszych klientów - zapewniła.

d3mfsdk

Na pytanie, czy pozytywne rozpatrywanie reklamacji oznacza, że Cyfrowy Polsat w końcu przyznaje, że problemy techniczne były po jego stronie, Olga Zomer odpowiedziała wymijająco. - Od początku prosiliśmy użytkowników, którzy zauważyli pewne kłopoty, o nadsyłanie szczegółów, jak to wygląda i do każdego zgłoszenia odnosiliśmy się indywidualnie, adekwatnie do zaistniałej sytuacji - powiedziała.

Przypomnijmy, że problemy z transmisjami meczów za pośrednictwem Ipli pojawiły już na początku mistrzostw. Część osób, które zapłaciły 99 zł za pełny pakiet Euro 2016, narzekała na bardzo niską jakość obrazu, włączające się co chwilę buforowania, a nawet zupełny brak usługi. O sprawie zrobiło się głośno w internecie, gdzie poirytowani użytkownicy publikowali zrzuty ekranu ilustrujące fatalną jakość usługi.

Przez pewien czas Cyfrowy Polsat publicznie nie przyznawał się do błędu i w komunikatach prasowych zapewniał, że "sprawdza, co mogło być źródłem ewentualnych problemów technicznych", prosząc jednocześnie klientów o nadsyłanie szczegółowego opisu problemów.

W końcu sprawą zainteresował się UOKiK, do którego także popłynęły skargi niezadowolonych klientów. 22 czerwca Urząd opublikował komunikat, w którym napisał, że skargi na Cyfrowy Polsat i Telewizję Polsat dotyczyły nie tylko jakości transmisji za pośrednictwem Ipli, ale także "relacji z konsumentami".

d3mfsdk

"UOKiK zapytał Cyfrowy Polsat m.in., w jaki sposób zamierza zrekompensować niewłaściwe świadczenie usług. W opinii Urzędu wskazane byłoby co najmniej zwrócenie opłat poniesionych przez klientów" - napisano w komunikacie z 22 czerwca.

Cyfrowy Polsat przekonuje, że sposób załatwienia skarg swoich klientów nie został podyktowany stanowiskiem UOKiK-u. - Chciałabym podkreślić, że na zgłoszenia odpowiadaliśmy niezwłocznie po ich otrzymaniu, niezależnie od pisma z urzędu - napisała Olga Zomer.

Postanowiono też sprawdzić, czy "Cyfrowy Polsat wprowadzał konsumentów w błąd, informując, że posiadanie pełnej oferty kanałów sportowych Cyfrowego Polsatu oznaczać będzie bezpłatny dostęp do transmisji wszystkich meczów Mistrzostw Europy". UOKiK zajął się także sprawą wyłączenia na platformie cyfrowej kanałów ZDF i Das Erste, które transmitują mecze Euro 2016. "Oba kanały są nadawane w sygnale wolnym i mogą być odbierane bezpłatnie przez każdą osobę posiadającą stosowny odbiornik" - zaznaczono.
Aktualizacja (15:50): Rzeczniczka Cyfrowego Polsatu Olga Zomer w mailu do Finansów WP za

d3mfsdk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3mfsdk