Historyczny moment dla chińskiej waluty

Juan awansuje do TOP5 najważniejszych walut świata. Międzynarodowy Fundusz Walutowy umieści go w jednym koszyku z dolarem, euro, jenem i funtem. To wyróżnienie dla Chin. Na znaczeniu straci za to europejska waluta.

Od soboty 1 października juan będzie oficjalnie włączony do prestiżowego koszyka tzw. walut rezerwowych (SDR), czyli takich, które są powszechnie uznawane za bezpieczne i akceptowane w transakcjach międzynarodowych. Ta decyzja została podjęta dokładnie rok temu przez MFW, ale teraz nadszedł czas na jej wdrożenie.

W ciągu nieco ponad dekady juan awansował z pozycji waluty wykorzystywanej wyłącznie na rynku lokalnym do pozycji ważnej waluty w rozliczeniach handlowych i płatnościach na świecie.

- Ta decyzja odzwierciedla postęp uczyniony przez chińskie władze w ostatnich latach na rzecz reformy systemu monetarnego i finansowego Chin - tłumaczyła rok temu szefowa MFW Christine Lagarde. Tym samym juan znajdzie się obok czterech innych głównych walut świata - dolara, euro, japońskiego jena i brytyjskiego funta.

Największy udział w koszyku zachowa dolar (41,7 proc.), zmniejszy się natomiast znaczenie euro (wcześniej unijna waluta odpowiadała za 37,4 proc., teraz stanowić będzie 30,9 proc.). Juan będzie odpowiadał za 10,9 proc. koszyka, zaś jen i funt odpowiednio po 8,3 oraz 8,1 proc.

- Globalni inwestorzy nie tylko poszukują możliwości inwestowania zapewniającego odpowiednie zyski, ale także możliwości znalezienia inwestycji z dala od rynków obligacji krajów rozwiniętych po decyzji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - komentuje Gregory Suen, dyrektor inwestycyjny HSBC Global Asset Management. Ekspert wskazuje, że spowoduje to wzrost napływu kapitału zagranicznego do Chin w długim okresie.