Złoty traci na wartości. Rośnie ryzyko polityczne
Zobacz, jakie są prognozy inwestorów i analityków walutowych.
Obniżka kursu złotego najwyraźniej jest związana z rezolucją Parlamentu Europejskiego, która przypomniała inwestorom o ryzyku politycznym związanym z zaangażowaniem w polskie aktywa - sugeruje Maciej Leściorz, ekspert CMC Markets. Wiele wskazuje na to, że złoty jeszcze dłuższy czas będzie negatywnie postrzegany.
Od rana notowania najważniejszych walut wyrażone w złotych idą wyraźnie w górę. Słabość złotego to efekt m.in. niepewności inwestorów w odniesieniu do sytuacji w naszym kraju.
- Sytuacja polityczna w Polsce w dalszym ciągu nie jest inwestorom zagranicznym obojętna, a przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji w sprawie kryzysu związanego z Trybunałem Konstytucyjnym przypomniało im o ryzyku związanym w wiarygodnością ekonomiczną Polski i perspektywach obniżenia ratingu naszego kraju - tłumaczy Maciej Leściorz.
Obserwuj bieżące notowania na foreksie
Na coraz poważniejsze zagrożenie obniżką ratingu zwraca uwagę także Damian Rosiński, analityk Domu Maklerskiego AFS. Wspomina przy tym o raporcie agencji Moody's, który negatywnie ocenia nasze fundamenty. Czytamy w nim, że deficyt sektora finansów publicznych Polski przekroczy w tym roku poziom 3 proc. w relacji do PKB. Będzie zatem znacznie wyższy, niż założone w ubiegłorocznym planie konwergencji (2,3 proc.). Moody's prognozuje jednocześnie dalsze pogorszenie kondycji finansowej naszego kraju w 2017 roku.
Przypomnijmy, że na początku kwietnia agencja uznała, że spór wokół Trybunału Konstytucyjnego, poprzez zwiększenie ryzyka politycznego, negatywnie wpływa na wizerunek Polski wśród inwestorów zagranicznych, a tym samym grozi obniżeniem oceny wiarygodności.
- Wczorajsza wzmianka wpisuje się w serię ostrzeżeń, które Moody's wysyła przed wydaniem właściwego raportu oceny kredytowej zaplanowanego na 13 maja - uważa Damian Rosiński. - Spodziewamy się jednak, że inna strategia komunikacji Moody's z inwestorami w porównaniu do Standard&Poor's, skutkować będzie także innym werdyktem. Zakładamy, że sam rating nie ulegnie zmianie. Obniżona zostanie jedynie jego perspektywa, ze stabilnej na negatywną. Ewentualne cięcie będzie ponownie rozważone podczas przeglądu jesienią.
Już wczoraj widać było oznaki słabości złotego. Notowania dolara zdecydowanie skoczyły do góry, przekraczając 3,8 zł. Niższy kurs obowiązywał przez ostatnie 2 tygodnie. Słabość złotego widoczna była również względem walut naszego regionu - od polskiej lepiej radziły sobie zarówno czeska korona, jak i węgierski forint.
Jak pokazują statystyki jednej z platform transakcyjnych, dostarczanych przez CMC Markets, aktualne pozycje inwestorów wskazują, że oczekują oni utrzymania się słabości naszej waluty. Około 71 proc. prognozuje wzrost kursu euro, a 67 proc. zwyżki notowań dolara.