Kolejne oszustwo w internecie. Co najmniej kilkaset osób straciło pieniądze przez Homgar
Sklep Homgar.pl oferował sprzedaż wysyłkową, co najmniej kilkaset osób skarży się, że straciło pieniądze. Wpłacili na konto oszusta kwotę za towar, który do nich nie dotarł. Zaufali, bo popularny serwis uwiarygadniał pozytywne opinie o firmie. - Sklep nie istnieje, jego właściciel również - mówi nam prokurator Rafał Kaczyński.
Poprzez serwis dziejesie.wp.pl zgłaszają się do nas poszkodowani, którzy zaufali internetowemu sprzedawcy oferującemu sprzęt elektroniczny do domu i ogrodu w atrakcyjnych cenach. Co najmniej kilkaset osób (liczba stale rośnie) twierdzi, że zostało oszukanych. Przelali pieniądze na konto oszusta, jednak towaru nie otrzymali i nigdy go nie dostaną.
"Homgar.pl - sklep dla domu i ogrodu" - tak reklamował się sprzedawca. Twierdził, że firma była zarejestrowana w Grajewie na Podlasiu, przy ul. Reymonta 25. Rzekomym właścicielem miał być niejaki Karol Pyrgiel. Poszkodowani zgłaszają się do nas, ale też zrzeszają się już w mediach społecznościowych oraz na internetowych forach.
O sprawę zapytaliśmy prokuraturę w Łomży. Prokurator Rafał Kaczyński mówi, że na policę zgłaszają się kolejni poszkodowani. Zweryfikował też dla nas dane firmy. Efekt? Ani firma, ani Karol Pyrgiel nie istnieją. - Nie ma takiego sklepu w Grajewie, to radosna twórczość, miejscowość została wybrana przypadkowo. Ulica Reymonta kończy się na numerze 10. Nie ma takiego mężczyzny, jak Karol Pyrgiel, który by prowadził działalność na terenie Grajewa - mówi w rozmowie z finanse.wp.pl prok. Rafał Kaczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Obejrzyj: Nowa metoda oszustów. Uwaga na fałszywe 200 zł
Uwaga - oszust!
"W internecie pojawił się kolejny fałszywy sklep internetowy - homgar.pl, którego ofiarą padło wielu ludzi, w tym ja i moja żona. Przed zakupem sprawdzałem, czy firma jest zarejestrowana. Okazało się, że tak i teoretycznie działa od maja bieżącego roku. Towar dość długo nie przychodził, więc chciałem sprawdzić co się dzieje. Spotkała mnie niemiła niespodzianka, strona internetowa sprzedawcy nie działa" - zaalarmował nas Pan Sławek poprzez dziejesie.wp.pl.
"Złożyłem zamówienie i opłaciłem na kwotę ponad 1300 zł. Oczywiście do tej pory brak towaru, brak kontaktu, strona nie istnieje, telefon nie odpowiada. Zgłosiłem oszustwo i polecam, aby każdy oszukany to zrobił" - brzmi komentarz innego z oszukanych klientów.
Wiele osób jest oburzonych podwójnie. Zapewniają, że na zakupy zdecydowali się wyłącznie w oparciu o pozytywne komentarze zamieszczane w popularnym serwisie internetowym zbierającym opinie o firmach. Do teraz można tam znaleźć kilkadziesiąt pozytywnych komentarzy, które oznaczone są znakiem "wiarygodna opinia".
Czujność oszukanych klientów uśpił jeszcze jeden fakt, w pozytywnych opiniach jedyna rzecz, na którą narzekano, to czas dostawy. W ten sposób oszust gasił wątpliwości osób oczekujących na towar dłużej, niż czas wskazany w zamówieniu, a tym samym oddalał od siebie moment, w którym poszkodowani zaczęli zgłaszać się na policję.
Czytaj także: Oszuści uaktywniają się latem. Rośnie liczba ataków
Sklep zniknął, nie wiadomo też, gdzie są pieniądze. Strona internetowa już nie działa, a dzwoniąc pod numer wskazany do kontaktu z firmą Homgar, słyszymy: "abonent jest niedostępny". Sprawę będą musieli rozwiązać śledczy.
Sprawą póki co zajmują się policjanci z Grajewa. Jak podkreśla prokurator - to, iż oszust zniknął, nie oznacza, że nie działa pod inną nazwą. Dlatego niezmiernie ważne jest szybkie i sprawne działanie wydziału do walki z cyberprzestępczością, by ofiarą nie padły kolejne osoby. Szybko trzeba też zweryfkować, gdzie trafiły pieniądze oraz skąd nielegalny proceder był prowadzony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl