Na co idą pieniądze z kolędy? Ksiądz mówi wprost
Właśnie rusza sezon kolędowy, a wraz z nim jak co roku wraca temat kopert. Ksiądz Sebastian Picur, znany z popularyzowania wiedzy o wierze na TikToku, wyjaśnił, na co przeznaczane są dobrowolne datki składane podczas corocznych wizyt duszpasterskich.
Podczas wizyt duszpasterskich, które odbywają się zazwyczaj na przełomie grudnia i stycznia, księża odwiedzają domy parafian. Tradycja ta nieodłącznie wiąże się z dobrowolnymi ofiarami, które budzą emocje i pytania dotyczące ich przeznaczenia.
Jak podaje portal lublin.se.pl, ks. Sebastian Picur w jednym ze swoich nagrań w mediach społecznościowych wytłumaczył, że datki te wspierają przede wszystkim funkcjonowanie parafii.
Hit świąt za 250 zł. Te choinki kupują Polacy. "Przebitka dwa razy"
Na co idą pieniądze z kopert podczas kolędy?
Duchowny wskazał, że środki przekazywane podczas kolędy wspierają m.in. prace budowlane i remontowe w kościele, zakup wyposażenia, a także codzienne koszty funkcjonowania parafii, takie jak ogrzewanie, energia elektryczna czy drobne naprawy.
Część funduszy przeznaczana jest również na działalność duszpasterską zarówno w parafii, jak i w diecezji, a także na inicjatywy charytatywne i wsparcie osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Jednym z elementów ofiary bywa również dar dla kapłana za posługę.
Ile dać do koperty?
Drugim powracającym tematem jest wysokość składanych datków. Jak podkreśla ks. Picur, Kościół nie ustala żadnych odgórnych stawek, a ostateczna kwota zależy wyłącznie od dobrej woli i możliwości finansowych domowników.
Z danych przedstawionych w badaniu SW Research dla "Wprostu" z początku 2025 roku wynikało, że niemal połowa ankietowanych (48,9 proc.) planowała przyjąć księdza podczas wizyty duszpasterskiej.
Wśród osób, które zamierzały otworzyć drzwi duchownemu, najczęściej wskazywana była kwota od 50 do 200 zł — taki datek planowało złożyć 34,4 proc. respondentów. Brak jakiejkolwiek ofiary deklarowało 18 proc. ankietowanych, natomiast 12,8 proc. zamierzało przeznaczyć mniej niż 50 zł.
Od 201 do 500 zł planowało przekazać 1,9 proc. badanych, od 501 do 1000 zł — 1,1 proc., a powyżej 1000 zł chciało ofiarować jedynie 0,5 proc. uczestników sondażu.
Źródło: lublin.se.pl, WP Finanse