Polska flaga na paragonach? Poseł PiS wystąpił już do ministra w tej sprawie

Poseł PiS Jarosław Gonciarz chce, by na rachunkach sklepy zamieszczały informację, który kupiony przez nas produkt został wyprodukowany w Polsce. Na paragonach ma też być podana kwota za zakupy krajowego pochodzenia.

Poseł PiS chce, by na paragonach było oznaczenie, który produkt jest z Polski
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Arkadiusz Wojtasiewcz
Magda Mieśnik

W Irlandii część sklepów na wydawanych paragonach przy produktach krajowych umieszcza koniczynkę. Na końcu jest także podana kwota, ile klient zapłacił za rzeczy, które zostały wyprodukowane w jego ojczyźnie.

Poseł PiS Jarosław Gonciarz chce, żeby podobnie było w Polsce. – Wielu wyborców zwraca mi uwagę na to, że nie wiedzą, jakie produkty kupują, a woleliby wybierać rzeczy produkowane w naszym kraju. Dlatego wystąpiłem do ministra, by zachęcił sklepy do takiej promocji polskich produktów – mówi Wirtualnej Polsce polityk PiS. I dodaje, że warto umieścić na paragonach - wzorem Irlandii - przy każdym towarze polską flagę, skrót "PL" lub inny symbol odnoszący się do naszego kraju.

Tak wygląda paragon jednej z sieci handlowych w Irlandii:

Obraz
© Twitter

"Zachęcenie naszych rodzimych sieci handlowych do wprowadzenia podobnego sposobu oznaczania polskich produktów sprawiłoby, że wielu konsumentów poczułoby się lepiej i świadomiej ze swoją zawartością koszyka, wiedząc, że kupuje polskie produkty. W wielu przypadkach łatwiejszy stanie się również wybór w zakupie tego samego artykułu, których na sklepowych półkach znajduje się bardzo wiele" – przekonuje w interpelacji do ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego Gonciarz. Póki co resort nie odpowiedział na wniosek posła.

Każdy, kto już teraz chce sprawdzić, gdzie dany towar został wyprodukowany, może sobie zainstalować na telefonie aplikację "Pola". Wystarczy w sklepie zeskanować telefonem kod kreskowy produktu, a dostaniemy informację, jaka firma go wyprodukowała, czy ma polski kapitał i czy towar powstał na terenie naszego kraju.

Wybrane dla Ciebie

150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
Koniec dziury w centrum Olsztyna. Po ponad 10 latach straszenia
Koniec dziury w centrum Olsztyna. Po ponad 10 latach straszenia
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Awantura o schody w Opolu. Nikt nie chce ich wyremontować
Awantura o schody w Opolu. Nikt nie chce ich wyremontować
Jedziesz autem w Tatry? Ceny paliw na autostradzie wprawiają w zdumienie
Jedziesz autem w Tatry? Ceny paliw na autostradzie wprawiają w zdumienie
Dzieci oszalały na jego punkcie. Dietetyczka ocenia skład hitu z Żabki
Dzieci oszalały na jego punkcie. Dietetyczka ocenia skład hitu z Żabki
Lecieli Ryanairem. Koczowali pół dnia na lotnisku. "Zero informacji"
Lecieli Ryanairem. Koczowali pół dnia na lotnisku. "Zero informacji"
Kolejni turyści pokochali Polskę. Dwucyfrowy wzrost zapytań o wakacje
Kolejni turyści pokochali Polskę. Dwucyfrowy wzrost zapytań o wakacje