Poznaniacy wprowadzają kryptowaluty z podziemia na salony

Egera - Początek historii

Gdy Twórcy Egera poznali rynek kryptowalut, mało kto był w nim dla zysku. Każdy pasjonat technologii blockchain patrzył z nadzieją w przyszłość. Każdy widział ogromny potencjał, przy czym mało kto spodziewał się że geekowska ciekawostka stanie się częścią wielkiego świata ekonomii. Od początku,wiedziałem, że kryptowaluty zatrząsną światem opartym o iluzję pieniądza fiducjarnego - tak podsumował ponad 4 lata działalności na polskim rynku Tomasz Limiszewski - co-founder giełdy. Kwestią czasu stał się los poznańskiej Platformy. Twórcy Egera wiedzieli, że nie wystarczy stworzyć samej giełdy kryptowalutowej - konieczna była innowacja.

Do roku 2017, kiedy rozpoczęła się praca rozwojowa nad Egera, na rynku panowała ogromna swoboda. Na fali potężnych wzrostów, oraz jeszcze większej korekty nadzorcy zaczęli regulować rynek wpisując wiele podmiotów na listy ostrzeżeń publicznych. Potencjał w tym zauważyli poznaniacy. Cel? Zrobić wszystko, aby prowadzić giełdę wymiany kryptowalut zgodnie z obowiązującym prawem. Jak powszechnie wiadomo, Polska nie należy do krajów, w których prowadzenie biznesu jest miłe, lekkie i przyjemne. W przypadku prowadzenia giełdy kryptowalut, wysiłek rośnie wykładniczo.

Egera - Czas na innowację

Twórcy poznańskiej platformy postawili sobie jeden cel - wyróżnić się pozytywnie na rynku. W 2019 rok weszli z innowacją na skalę światową. Jako pierwsza giełda kryptowalut zapewnili środkom swoich Klientów bezpieczeństwo. Wszystko to za sprawą licencji na usługi płatnicze. Jak do tej pory, żadna giełda na polskim rynku nie skopiowała tego, jedynego słusznego rozwiązania. Poza instytucją płatniczą Egera postawiła również na innowację w samym produkcie. Pod koniec ubiegłej dekady zakup bitcoin zabierał sporo czasu. Wraz z zaksięgowanie wpłaty niejednokrotnie zabierało to ponad 3 dni robocze. 

Poznaniacy, zrobili to inaczej. Jako pierwsza platforma krypto wprowadzili automatyczny sytem weryfikacji tożsamości oraz wpłaty natychmiastowe Express Elixir oraz BLIK. Początkowo w oparciu o instytucję hybrydowa oraz zewnętrznych dostawców, od 2021 roku posiadając własną infrastrukturę do procesowania szybkich płatności. Mimo posiadania szeregu zezwoleń oraz pełnej transparentności, Egera nie mogła spodziewać się przychylności ze strony banków. Rachunki bankowe padały jeden po drugim wypowiadane z powodu braku możliwości zapewnienia środków bezpieczeństwa finansowego. Zauważmy, że dotyczyło to instytucji, która uzyskała wszelkie niezbędne zezwolenia i aprobatę nadzorcy do swojego modelu biznesowego. W ciągu 4 lat poznaniacy wypracowali sposób prowadzenia relacji z tradycyjnym sektorem finansowym, dzięki której Egera może stabilnie realizować wzrost.

Egera - Potencjał na startup fin-tech typu value?

Co było trzecim celem poznańskiej giełdy? Poza zgodnością z obowiązującym prawem oraz innowacyjnym podejściem do obsługi Klientów Egera postawiła na bootstrap. Oznacza to, że w pierwotnym założeniu nie było miejsca na przepalanie kapitału inwestorów tak, jak robią to inne startupy. Doświadczenie zdobyte w poprzednio realizowanych projektach pozwoliło w ograniczonym budżecie dwóch, mikroskopijnych na skalę branży fin-tech, rund finansowania stworzyć MVP. Projekt następnie rozwijał się już samodzielnie, na bazie zgromadzonego dochodu. Twórcy Egera planują w drugiej połowie 2023 roku rozpocząć dopiero trzecią, w 6-letniej historii firmy rundę finansowania. Runda ta będzie miała charakter otwarty, w odróżnieniu od poprzednich dwóch, które były zamkniętymi rundami typu Friends & Family. Co ciekawe, w odróżnieniu od standardu branży środki nie zostaną przeznaczone w całości na R&D, ale przede wszystkim na rozwój sprawdzonych kanałów marketingu już gotowego ekosystemu wymiany.

W jakim kierunku zmierza Egera?

Poznańska platforma zbudowała pozycję lidera polskiego rynku szybkiej wymiany kryptowalut. Cel jest klarowny - Twórcy chcą jako pierwszy polski fin-tech odnieść prawdziwy, międzynarodowy sukces. W tym celu, Spółka rozpoczęła w styczniu bieżącego roku działalność w Strefie Euro, jak zawsze oferując swoim Klientom natychmiastowe wpłaty i wypłaty 24/7. Równolegle, Spółka uruchomiła podmiot zależny, którego celem będzie obsługa rynku Republiki Południowej Afryki. W tym celu poznańska giełda dopracowuje obecnie framework, na bazie którego będzie świadczyć natychmiastową wymianę w Afryce. Egera chce promować ideę kryptowalut na rynkach wschodzących pływając po tzw. błękitnym oceanie, dostarczając najwyższej jakości usługi. Bitcoiny w Egera mają być nisko zawieszonymi owocami. Tylko w taki sposób idea wolnych finansów będzie mogła odnieść sukces. Poznaniacy zdecydowanie zamierzają skupić się na tym, na co mają wpływ. Możemy być świadkami gigantycznego sukcesu, zespół Egery to jak pokazuje historia z pewnością nie są to osoby, które się poddają.