Dokładnie 20 871 zł nagrody dostał w 2017 r. Wiesław Łyszczek, szef Państwowej Inspekcji Pracy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że taką nagrodę dostał zaledwie 2 miesiące po objęciu stanowiska.
Choć ostatnie wybory miały miejsce jesienią 2015 r., Beata Tokaj, szefowa Krajowego Biura Wyborczego, przez 3 kolejne lata otrzymywała nagrody za wzorową pracę. W marcu tego roku została odwołana ze stanowiska.
350 tysięcy zł na nagrody dla urzędników w Kancelarii Sejmu i 460 tys. zł w Senacie - takie sumy rozdali swoim podwładnym marszałkowie obu izb. Najwyższa nagroda dla jednej osoby to 10 tys. zł.
Taka szefowa, to prawdziwy skarb! Hanna Gronkiewicz-Waltz (61 l.) potrafi bowiem ozłocić swoich pracowników. Od jesieni 2006 roku, gdy objęła fotel prezydenta, wypłaciła urzędniczej armii, bagatela, ponad 300 mln zł nagród.