paliwo

Obserwowana w ostatnich dniach przecena na rynku hurtowym dotarła na stacje benzynowe - zauważyli w środę analitycy e-petrol.pl. Od zeszłego tygodnia najbardziej staniały benzyna 95 i autogaz.

W 2023 r. sądy ogłosiły upadłość 21 tys. konsumentów - donosi w środę "Puls Biznesu". Problemy finansowe Polaków były spotęgowane m.in. podwyżką stóp procentowych i wyższymi kosztami paliw i energii.

W tym tygodniu ceny paliw na stacjach odnotowały pierwszą obniżkę od połowy października - informują analitycy e-petrol.pl. Ich zdaniem spodziewane w najbliższych dniach spadki cen będą odwzorowaniem spadków notowanych w ostatnim czasie na giełdach paliw w Europie.

Paliwo, które trafia do dystrybutorów na stacjach benzynowych, możemy podzielić na letnie, przejściowe i zimowe. W czwartek doszło do ważnej zmiany. Od 16 listopada do końca lutego kierowcy tankują na stacjach diesla o zimowych parametrach.

W Lotaryngii we Francji odkryto złoża białego wodoru. Zdaniem naukowców z miejscowego uniwersytetu mogą to być największe złoża tego paliwa na świecie - informuje serwis biznes.interia.pl, powołując się na francuską gazetę "Le Point".

Ceny paliw w Polsce, mimo drożejącej ropy na światowych giełdach, są zaskakujące niskie. Jednak w październiku eksperci widzą już zmiany na stacjach. Trend spadkowy wyhamował. Aktualnie średnia cena benzyny oscyluje w okolicy 5,99 zł/l, a diesla - 6,02 zł/l.

Paliwo, jakie znajdziemy w dystrybutorach na stacjach benzynowych, możemy podzielić na letnie, przejściowe i zimowe. Od 1 października spotkamy się z tzw. paliwem przejściowym. Czym tak naprawdę jest?

W sklepie internetowym Orlen Vitay można kupić ponad 3,5 tys. produktów, nie tylko do samochodu. W przyszłości firma nie wyklucza również dostaw żywności ze swoich stacji – podaje serwis wiadomoscihandlowe.pl.

Obniżona podaż ropy naftowej, a co za tym idzie jej wysokie ceny, sytuacja geopolityczna i napięcia na linii Rosja-Ukraina, a także kwestie klimatyczne i słaby złoty – to wszystko wpływa dziś na ceny paliw na stacjach benzynowych. Jak te wpływy możemy ograniczyć? Rozmawiali o tym eksperci podczas konferencji #Rzetelnieopaliwach.

Branżowe stowarzyszenie z Niemiec obawia się, że obniżenie podatku paliwowego w Polsce popsuje interes niemieckim stacjom paliw. Organizacja przewiduje, że niemieccy kierowcy będą tankować nie w kraju, a za granicą. "Każdy, kto może i ma ochotę, pojedzie do Polski" — uważa szef stowarzyszenia.

Ceny paliw w Polsce po wejściu w życie obniżki podatków mają znowu spaść. Możliwe jest więc, że niemieccy kierowcy z obszarów nadgranicznych jeszcze częściej będą jeździć do Polski, aby zatankować swoje auta. Policja federalna w Saksonii chce monitorować tę turystykę.

Na autostradzie taniej niż w kurorcie? Zaskoczona pani Kasia przysłała za sprawą platformy #dziejesię zdjęcia swoich rachunków za paliwo. Wynika z nich, że za litr benzyny 95 na stacji na autostradzie zapłaciła 4,64 zł, a w Krynicy Morskiej - 4,69 zł.

UOKiK skontrolował jakość paliw na stacjach. Powstała mapa miejsc, które lepiej omijać i takich, w których paliwo jest dobrej jakości. To ważne informacje, szczególnie przed długim weekendem.

Ceny paliw. Za diesla i benzynę płacimy już blisko 25 groszy mniej, niż w ubiegłym tygodniu. Sytuacja epidemiologiczna sprzyja spadkom cen, których stabilizacja w najbliższym czasie nam nie grozi. Na stacjach coraz częściej będzie można zatankować za mniej niż 4 złotych za litr paliwa.

Blisko 90 tys. zł z tytułu zwrotu kosztów za paliwo pobrał Adam Andruszkiewicz - podaje "Super Express". Obecny wiceminister cyfryzacji nie ma ani samochodu, ani prawa jazdy.

Pierwsze stacje benzynowe nad Renem zaczynają mieć problemy z paliwem. Powód: dostawy szlakiem wodnym są coraz trudniejsze ze względu na niski stan wody.

Ceny paliw drożeją, a rząd chce wprowadzić nowe opłaty od 2019 r. Ma zostać wprowadzona opłata emisyjna, z której wpływy mają zostać przeznaczone na dopłaty do zakupu elektrycznych aut. Także ceny OC się zwiększą.

Paliwo na Białorusi jest dwukrotnie tańsze niż w Polsce. W przypadku samochodów ciężarowych oznacza to nawet 4 tys. zł mniej na jednym tankowaniu. Niedługo jednak ten sposób na oszczędności ma zniknąć. Ministerstwo Finansów chce wprowadzić limit.