- Jeśli ktoś choruje na choroby płuc, przy tym jest narażony na przebywanie w środowisku ze smogiem, to nie ma wątpliwości co do tego, że przebieg COVID-19 będzie u takich osób cięższy - mówi dr Konstanty Szułdrzyński. Sytuacja jest niepokojąca, bo czas "najgorętszego" sezonu grzewczego dopiero przed nami.