Użytkowniczka TikToka podzieliła się w nagraniu wizytą na wyprzedaży Biedronki w ciężarówce. Choć jej zdaniem "wnętrze nie zachęca", to można trafić na przydatne produkty codziennego użytku. Za zakupy zapłaciła niecałe 50 zł.
Choć do majówki zostało jeszcze półtora tygodnia, to popularne dyskonty już kuszą promocjami na piwo. W Biedronce można otrzymać 12 puszek za darmo, a w Lidlu - dwie lub cztery, w zależności od napoju.
Auchan już po raz drugi startuje z akcją "Tajemnicze wózki". W jej ramach klienci będą mogli kupić 7 tys. zł koszyków z produktami przemysłowymi w obniżonych cenach. Inicjatywa obejmie placówki sieci w całej Polsce.
Delikatesy Centrum uznają aplikacje Biedronki i Lidla. Dzięki zeskanowaniu kodu można skorzystać z oferty promocyjnej sklepów sieci Eurocashu. Powiedzieć, że to niecodzienne to nic nie powiedzieć. A jeszcze ciekawiej robi się przy kasie.
Czy Polacy będą robić świąteczne zakupy na ostatnią chwilę? Większość z nas już zaopatrzyła się w niezbędne produkty na Wielkanoc. Oto wyniki najnowszego badania o nawykach zakupowych wśród klientów.
Największa sieć handlowa w Polsce przekreśla na swoich cenówkach informacje o cenach sprzed 30 dni. Internauci komentują, że Biedronka tak zakiwała się w promocjach, że teraz wstydzi się, ilekroć podniesie ceny. Urzędnikom nie jest jednak do śmiechu - UOKiK prowadzi w tej sprawie postępowanie.
Zawyżanie cen produktów, by potem w okresie przecen organizować potężne promocje, to jeden z najstarszych trików stosowanych przez sklepy. Okazało się jednak, że ostatnio przedsiębiorcy mocno powściągnęli się z manipulowaniem klientami. Za ten sukces odpowiada unijna dyrektywa. Sprzedawcy radzą sobie za to w inny sposób.
Przez pięć dni Amazon będzie kusił promocjami na wybrane produkty. Do wyboru są takie marki jak np. Sony, Tefal czy Nivea. Niektórzy mogą zgarnąć dodatkowy rabat w wysokości 75 zł na zakupy.
Miało być dużo i z rabatem, ale klient Żabki dał się złapać na niejasne cenówki. Krytykuje, że przy jednym produkcie widnieje aż pięć cen. Czuje się oszukany i zgłosił tę sprawę do UOKiK.
Robot kuchenny Monsieur Cuisine Smart, znany także po nazwą Lidlomix, będzie do kupienia w znacznie niższej cenie niż dotychczas. Promocja rusza od 11 marca.
Początek roku upływa pod znakiem bezpardonowej walki między Lidlem a Biedronką. W ruch poszły ogromne promocje, reklamy, a nawet spory w sądzie. Sytuacja ta kładzie się cieniem na całej branży. Inne sieci handlowe też zaczną oferować promocje, aby nadążyć za rynkowymi gigantami.
Wojna cenowa między dyskontami trwa w najlepsze. Redakcja WP Finanse wybrała się do Lidla, aby zobaczyć, ile kosztują produkty w emocjonującym tygodniu pościgu cenowego. Jaja są jeszcze tańsze niż w Biedronce, a niektórych produktów brakuje.
- To jest szokujące - mówi WP ekonomista Rafał Mundry, komentując niezwykłą promocję - 10 szt. jaj za 2,99 zł, która pojawiła się w Biedronce. Eksperci tłumaczą nam, ile tak naprawdę kosztują jaja, i kiedy skończy się bitwa dyskontów.
Jak zauważył ekonomista Rafał Mundry, ceny podstawowych artykułów w Biedronce spadły nawet o kilkadziesiąt procent. Użytkownicy platformy X zastanawiają się, co stoi za taką decyzją sieci.
Biedronka rozsyła SMS-y atakujące Lidla, Lidl odpowiada obniżaniem cen i atakuje w sieci Biedronkę. Na rynku dyskontów jest gorąco jak nigdy, a temperaturę sporów podgrzewają internauci. Skąd biorą się te emocje? Pytamy o to Michała Pajdaka z Uniwersytetu WSB Merito.
Biedronka kontynuuje strategię, którą obrała przed kilkoma dniami. W czwartek jej klienci znów otrzymali SMS-y przekonujące, że w jej sklepach poszczególne produkty są tańsze niż u konkurencyjnego Lidla. Oberwało się też twórcom jednego z koszyków zakupowych.
W niedzielę 28 stycznia Polacy mogą zrobić zakupy w każdym sklepie. Ustawa o ograniczeniu handlu zakłada bowiem, że jest to dzień handlowy. Przyciągnąć klientów stara się Biedronka. Sieć sklepów przygotowała specjalny rabat na ten weekend.
Czas wielkich promocji i zakupów, to żniwa dla cyfrowych oszustów. Jak się przed nimi chronić? "Najlepiej go nie klikać" - powiedział w piątek na antenie Jedynki minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Rząd uruchomił tez specjakny numer.
Sezon zapowiada się dobrze: 60 proc. Polaków chce w tym okresie robić promocyjne zakupy. Szukają wysokich przecen, a o te będzie trudniej, choćby z powodu zmiany prawa - podaje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
Jak donosi portal strefabiznesu.pl, pewna klientka chciała kupić koc, w okazyjnej cenie. Tyle że przed "obniżką" był tańszy o ponad 700 procent. Sieć tłumaczy się z ceny i zamieszania.
Lidl wycofuje papierowe gazetki promocyjne ze swoich sklepów - informuje portal wiadomoscihandlowe.pl. Niemiecka sieć coraz bardziej namawia swoich klientów do zakładania oraz korzystania z aplikacji. Los gazetek promocyjnych, nie tylko w Lidlu, wydaje się przesądzony.
Rabaty sięgają nawet 90 proc. Żeby jednak z nich skorzystać, trzeba zwykle być posiadaczem karty Moja Biedronka albo kupić więcej niż jedną sztukę danego produktu.
14 sierpnia w sklepach Lidl rozpoczął się Tydzień XXL. W tym czasie wybrane artykuły kupimy w powiększonych, rodzinnych opakowaniach w niższych cenach. Posiadacze Karty Dużej Rodziny skorzystają też z dodatkowej zniżki na ponad 350 produktów - podaje "Super Express".
Od połowy lipca jesteśmy świadkami obniżek cen w dyskontach. Ścigają się najwięksi gracze - Biedronka, Lidl i Netto. To może być dopiero początek wojny na promocje - uważa ekspert w rozmowie z "Pulsem Biznesu". Nie dla wszystkich musi się to skończyć dobrze.