PO, PSL i część Ruchu Palikota będzie głosować za projektem ustawy wydłużającej wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67. roku życia. Posłowie PiS, SLD oraz Solidarnej Polski będą głosować przeciw. W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy.
Przed Sejmem trwa protest NSZZ "Solidarność" przeciw rządowym propozycjom podniesienia wieku emerytalnego, które podczas tego posiedzenia omawia Sejm. Związkowcy rozstawili miasteczko namiotowe na skwerze przed wjazdem do Sejmu.
Sejm nie przyjął w piątek wniosku o odrzucenie projektu podnoszącego wiek emerytalny do 67. roku życia dla kobiet i mężczyzn. Za kontynuowaniem prac nad projektem w komisji nadzwyczajnej opowiedziało się 266 posłów, przeciwko było 168, dwóch wstrzymało się od głosu.
Po prawie ośmiu godzinach zakończyła się w czwartek w Sejmie debata nad rządowym projektem podwyższającym wiek emerytalny do 67 lat. W piątek rano zostaną poddane pod głosowanie wnioski opozycji o odrzuceniu projektu.
Zmian demograficznych nie da się zatrzymać, a reforma emerytalna dostosowuje prawo do dłuższej aktywności zawodowej Polaków - przekonywał w czwartek w Sejmie minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślał ewolucyjny i stopniowy charakter zmian.
Projekt podnoszący wiek emerytalny do 67 lat dla kobiet i mężczyzn przewiduje, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku - zapewnił w środę zastępca dyrektora departemantu ubezpieczeń społecznych w resorcie pracy Mariusz Kubzdyl.
Resort pracy przygotował nowy projekt ustawy podwyższającej wiek emerytalny do 67 lat, uzupełniając go m.in. o rozwiązania pozwalające na uzyskanie wcześniejszej, częściowej emerytury.
Ustawa o wydłużeniu wieku emerytalnego może być niekonstytucyjna. Jeśli ekspertyzy prawne to potwierdzą, wówczas związkowcy nie zawahają się złożyć wniosku do Trybunału Konstytucyjnego - ujawnia "Gazeta Polska Codziennie".
Ruch Palikota skłania się do poparcia reformy emerytalnej - zadeklarował Janusz Palikot podczas spotkania posłów Ruchu z premierem. Donald Tusk ocenił, że w maju powinny zakończyć się prace legislacyjne nad ustawą podnoszącą wiek emerytalny.
Wniosek o referendum emerytalne poparło dwa miliony Polaków - podkreślił w piątek w Sejmie szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, przedstawiając izbie wniosek w tej sprawie.
W piątek po godz. 9 Sejm wznowił posiedzenie. Rozpatrzy wniosek NSZZ "Solidarność" o przeprowadzenie referendum ws. reformy emerytalnej. Związkowcy nie godzą się na rządowe plany podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia.
Przesunięcie w górę wieku uprawniającego do pobierania emerytury zwiększy liczbę ubezpieczonych, którzy umrą, nie doczekawszy świadczenia. Ich konta emerytalne ulegną wygaszeniu. A to pozwoli rządowi szybciej zredukować deficyt - twierdzi "Nasz Dziennik".
Dr Wiktor Wojciechowski z Forum Obywatelskiego Rozwoju o kompromisie PO i PSL w sprawie podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat dla obu płci; kompromis wprowadza emeryturę częściową - kobiety będą mogły na nią przechodzić w wieku 62 lat, mężczyźni w wieku 65 lat, a świadczenie to będzie wynosiło 50 proc. wypracowanego uposażenia:
Przewodniczący Komisji Business Centre Club ds. ubezpieczeń, zastępca przewodniczącego RN ZUS dr Wojciech Nagel o porozumieniu PO-PSL w sprawie emerytur:
Dodatkowe rozwiązania nie naruszają istoty reformy emerytalnej, a dają poczucie bezpieczeństwa - tak zawarte przez Platformę i PSL porozumienie ws. tej reformy ocenia Sławomir Neumann (PO).
Piątkowa decyzja Sejmu w sprawie losów wniosku o referendum w sprawie wieku emerytalnego niczego nie skończy - mówił do protestujących przed Sejmem związkowców z Solidarności jej szef Piotr Duda. Związkowcy protestują przeciw podwyższeniu wieku do 67 lat
Gdy Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy, zmieni decyzje w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego i emerytur cząstkowych - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odniósł się tak do nieoficjalnych wiadomości o porozumieniu koalicji w sprawie emerytur.
Wiceszefowa PO, marszałek Sejmu Ewa Kopacz powiedziała w środę, że z informacji, które do niej docierają, wynika, iż moment porozumienia koalicjantów ws. reformy emerytalnej jest bardzo bliski.
W reformie emerytalnej zapomniano o ludziach młodych, chociaż to właśnie ich dotyczy wydłużenie wieku emerytalnego do 67. roku życia - ostrzega "Gazeta Polska Codziennie".
Wicepremier Waldemar Pawlak (PSL) oświadczył we wtorek, że negocjacje z PO ws. reformy emerytalnej wciąż trwają, dlatego nie będzie ich komentował. W ten sposób Pawlak odpowiadał na pytania dziennikarzy o to, kiedy rozmowy PO-PSL ws. emerytur się zakończą.
Nie wszyscy obawiają się wydłużenia wieku emerytalnego. Osoby mające wysokie kwalifikacje zawodowe już teraz starają się pracować o kilka lat dłużej niż to wynika z przepisów - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".
Zatrudnieni w samorządach i administracji rządowej pracują dłużej o kilka lat, niż wymagają przepisy emerytalne. Rekordziści mają nawet 80 lat. Byłoby ich więcej, gdyby nie presja ze strony szefów urzędów, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".
Prezydent proponuje rządowi własną koncepcję elastycznego odchodzenia z rynku pracy. Bronisław Komorowski chce, by na tzw. częściowe świadczenie można było przejść na 2 lata przed emeryturą - ustaliła "Rzeczpospolita".