WAŻNE
TERAZ

Niespodziewane wyznanie Artura Boruca. "Mała depresja"

Tanie auto = drogie niespodzianki. Czym kierują się kupcy samochodów używanych?

Wymarzone auto używane w doskonałym stanie? Ten sen szybko może zamienić się w koszmar. Pojazdy wystawione na sprzedaż w okazyjnej cenie mogą skrywać nieprzyjemne niespodzianki np. w postaci cofniętego licznika, uszkodzeń powypadkowych czy wad fabrycznych. Co jeszcze może ukrywać niska cena i jak nie dać się jej zwieść?

Tanie auto, drogie niespodzianki, źródło: FreepikTanie auto, drogie niespodzianki, źródło: Freepik
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Dlaczego tanie auto może kosztować więcej, niż myślisz?

Pozorne oszczędności przy zakupie mogą skutkować drogimi niespodziankami – wyższymi kosztami związanymi z utrzymaniem pojazdu w przyszłości lub stratą przy jego odsprzedaży. W większości przypadków jest to spowodowane ukrytymi wadami technicznymi i koniecznością podejmowania kosztownych napraw usterek niedługo po zakupie. Według raportu "Fakty i mity rynku aut używanych" aż 53% nabywców dowiedziało się o ukrytych usterkach dopiero od własnego mechanika.

Ryzyko finansowe to jednak nie wszystko. Brak pełnego obrazu stanu technicznego i historii pojazdu może prowadzić również do nieprzyjemnych konsekwencji prawnych: zakupu taniego auta objętego zastawem skarbowym lub obarczonego innego rodzaju wadami prawnymi.

Brak szczegółowych informacji na temat stanu pojazdu w ogłoszeniu nie musi oznaczać złej woli sprzedawcy. Często wynika to z niewiedzy lub braku dostępu do pełnej dokumentacji serwisowej.

Jak sprawdzić historię samochodu używanego?

Aż 47% kierowców kupiło auto bez znajomości jego historii. Jako nabywca nie jesteś jednak skazany na podejmowanie decyzji w ciemno. Możesz na własną rękę zweryfikować stan techniczny i status prawny pojazdu – wystarczy numer VIN. Pierwszym sposobem jest sprawdzenie historii auta na stronie GOV. Plusem tego rozwiązania jest fakt, że możesz zrobić to całkowicie za darmo. Minusem jest jednak ograniczona liczba danych pozyskiwanych głównie z podmiotów krajowych.

Drugą metodą jest sprawdzenie VIN w serwisach takich jak autoDNA. W ramach darmowej usługi otrzymujesz informację na temat rodzaju danych, które obejmuje pełny raport VIN dla danego egzemplarza.

© materiały partnera

Ukryte usterki to realne zagrożenie podczas zakupu pojazdu używanego.

Warto mieć na uwadze, że informacje na temat cyklu życia pojazdu pozyskane zarówno na stronie GOV, jak i w serwisach komercyjnych powinny być traktowane jedynie jako narzędzie pomocnicze i pierwsza weryfikacja samochodu przed zakupem. Każdorazowo powinny być weryfikowane podczas szczegółowych oględzin eksperta. Jednocześnie raport pozostaje wartościowym narzędziem weryfikacji, co wyraźnie pokazują statystyki – aż 95% kierowców podejmujących decyzję o transakcji z pełną wiedzą na temat historii pojazdu było zadowolonych z zakupu.

Czym jest raport VIN i co pokazuje?

Raport VIN (inaczej raport historii pojazdu) to zwięzłe sprawozdanie z cyklu życia auta od daty jego pierwszej rejestracji do chwili obecnej. Raport, w zależności od dostępności danych, może zawierać informacje na temat:

  • akcji serwisowych,
  • obecności auta w bazach pojazdów skradzionych,
  • odczytów drogomierza,
  • odnotowanych zastawów skarbowych,
  • odnotowanej oferty cenowej pojazdu,
  • wykonanych okresowych badań technicznych,
  • odnotowanych szkodach na pojeździe,
  • uszkodzeń,
  • przeznaczenia specjalnego pojazdu (np. taxi).
© materiały partnera

Raport VIN autoDNA to zwięzłe sprawozdanie z całego cyklu życia pojazdu.

W raporcie mogą zostać udostępnione również archiwalne zdjęcia pojazdu. Raport VIN autoDNA tworzony jest na podstawie informacji pozyskiwanych z ponad 26 krajów Europy, USA oraz Kanady. Do najważniejszych źródeł należą:

  • dealerzy samochodów,
  • warsztaty motoryzacyjne,
  • stacje kontroli pojazdów,
  • instytucje finansowe,
  • administracja państwowa,
  • policja,
  • ewidencje pojazdów skradzionych,
  • komisy samochodowe.

Jak zamówić raport VIN autoDNA?

Do zamówienia raportu historii pojazdu wystarczy numer VIN, który znaleźć można w dowodzie rejestracyjnym lub na tabliczce znamionowej znajdującej się m.in. na desce rozdzielczej. Jak to zrobić krok po kroku?

  1. Wejdź na stronę autoDNA.pl
  2. Wpisz numer VIN.
  3. Wybierz dogodną formę płatności.

Raport VIN jest dostępny na Twoim koncie użytkownika oraz skrzynce mailowej od razu po zakupie. W autoDNA możliwe jest również skorzystanie z wygodnych pakietów raportów. Wykupując jednocześnie 2 lub 3 raporty, oszczędzasz na ich cenie jednostkowej i zyskujesz możliwość porównania historii kilku pojazdów równocześnie.

Cofnięty licznik – jak ocenić ryzyko?

Tylko w 2024 roku w serwisie autoDNA odnotowano aż 65 552 przypadki aut z rozbieżnością drogomierza. Te statystyki jasno pokazują, że problem manipulacji licznikiem wciąż istnieje, mimo penalizacji takich działań.

© materiały partnera

Manipulacje licznikiem wciąż stanowią rynkowy problem.

Zakup auta z cofniętym licznikiem przekłada się przede wszystkim na potencjalne straty finansowe – zawyżoną cenę podczas odkupu i niższą przy odsprzedaży. Wyższy przebieg naturalnie oznacza również większe zużycie poszczególnych podzespołów i konieczność wcześniejszego przeprowadzania niezbędnych napraw. Nic więc dziwnego, że informacje o przebiegu są kluczowe dla 81% potencjalnych nabywców.

Jak rozpoznać cofnięty licznik?

Pierwszym krokiem jest odwołanie się do zdrowego rozsądku. Auta z silnikiem benzynowym pokonują średnio 15-20 tys. km rocznie, a te z wysokoprężnymi – 30-60 tys. km. Zapis dużo niższy niż te średnie warto potraktować jako ostrzeżenie.

Należy też dokładnie przeanalizować odczyty zanotowane w dokumentacji serwisowej pojazdu. Nieoceniona jest również pomoc specjalisty, który podczas oględzin będzie w stanie zweryfikować zużycie części i porównać je z deklarowanym przebiegiem.

© materiały partnera

Spadek wartości w kolejnych odczytach drogomierza powinny wzbudzać czujność.

Twoją czujność powinny wzbudzić przede wszystkim:

  • spadki w kolejnych odczytach licznika widniejących w raporcie,
  • duże luki między kolejnymi odczytami,
  • widoczne ślady manipulacji przy zegarach (np. rysy, poluzowane elementy),
  • niski przebieg przy wyraźnym zużyciu wnętrza.

Pamiętaj, że nie wszystkie drobne nieścisłości muszą oznaczać próbę manipulacji drogomierzem:

  • brak lokalnych wpisów serwisowych w CEPiK – naturalny, jeśli auto pochodzi z importu i było serwisowane za granicą,
  • niewielkie rozbieżności w kolejnych odczytach – mogą wynikać z różnic w zapisie podczas przeglądów lub zaokrągleń,
  • nagły, duży spadek wskazań licznika – może być związany z legalną wymianą licznika po uszkodzeniu pojazdu (wymiana powinna być jednak udokumentowana).

Czy cofnięty licznik zawsze oznacza poważne problemy?

Mit: Każde cofnięcie licznika oznacza duże ryzyko finansowe

Cofnięcie licznika często zwiększa ryzyko finansowe, ale nie każde cofnięcie skutkuje takimi samymi stratami — skala ryzyka zależy od kontekstu, wieku i modelu auta. Najmniej tracą na wartości starsze, ponad 12-letnie samochody.

Mit: Cofniętego licznika nie da się wykryć

Wiele metod pozwala wykryć manipulację licznika, a stopień wykrywalności zależy od techniki cofania (mechaniczne vs. elektroniczne) i dostępności zapisów historycznych. Nowoczesne oszustwa są trudniejsze do wykrycia "na oko", ale nie niemożliwe do udowodnienia przy użyciu danych i diagnostyki.

Mit: Cofnięty licznik zawsze oznacza oszustwo sprzedającego

Cofnięcie licznika może być próbą oszustwa, ale nie zawsze nią jest. Należy wziąć pod uwagę przypadki takie jak: wymiana elementów licznika, błędy diagnosty czy pomyłki w rejestrze.

Inne elementy ryzyka i koszty ukryte Auto z ukrytą szkodą powypadkową

Według danych autoDNA aż 40% kierowców musiało po zakupie auta używanego usuwać nieujawnione uszkodzenia powypadkowe. Naprawy blacharsko-lakiernicze mogą maskować ślady, ale nie przywracają pierwotnych parametrów bezpieczeństwa i trwałości. Uszkodzenia układów elektronicznych i układów bezpieczeństwa mogą ujawnić się dopiero w eksploatacji i wymagają kosztownych napraw diagnostycznych.

Auto użytkowane jako taxi

Częstsze rozruchy, intensywne hamowania, dynamiczne zmiany biegów mogą skutkować przyspieszonym zużyciem silnika, układu hamulcowego, skrzyni biegów i zawieszenia. Wnętrze również jest intensywnie eksploatowane – większe zużycie elementów wyposażenia często wymaga kosztownych napraw lub ogranicza atrakcyjność przy odsprzedaży.

Auto z wadami prawnymi

Ryzyko prawne przenosi się na nabywcę, nawet jeśli kupił pojazd w dobrej wierze. Organy państwowe lub samorządowe mogą ustanowić zastaw skarbowy i w skrajnych przypadkach sprzedać przedmiot zastawu na poczet długu. Równie problematyczne mogą być luki w dokumentacji. Utrudniają one rejestrację pojazdu, identyfikację właściciela czy potwierdzenie historii serwisowej.

Najczęstsze mity o tanich autach używanych

Mit nr 1: Niska cena zawsze oznacza zły stan techniczny pojazdu

Niska cena pojazdu może być sygnałem ryzyka – nie można jej jednak traktować jako dowodu uszkodzenia. Powody niskiej ceny bywają różne: konieczność szybkiej transakcji, realia lokalnego rynku, pochodzenie z importu lub konieczność przeprowadzenia niewielkich napraw. Każdorazowo przed zakupem warto więc dokonać szczegółowego przeglądu historii i stanu technicznego pojazdu – by nie dać się oszukać, ale i nie przegapić prawdziwej okazji.

Mit nr 2: Nikt nie chce kupować aut powypadkowych

Według statystyk aż 66% kupujących jest skłonnych zaakceptować niewielkie naprawy w samochodzie używanym pod warunkiem, że zostały one wykonane starannie i profesjonalnie. Rzetelnie naprawiony samochód z przywróconą geometrią i udokumentowanym zakresem serwisu może prezentować atrakcyjny stosunek ceny do jakości.

Mit nr 3: Polacy przy zakupie auta kierują się wyłącznie ceną

Podczas gdy cena wciąż pozostaje ważnym czynnikiem decyzyjnym, na znaczeniu zyskują również stan techniczny i historia pojazdu. Kupujący, coraz bardziej świadomi zagrożeń istniejących na rynku pojazdów używanych (według badań aż 86% nabywców obawia się ukrytych wad), stawiają na egzemplarze, których kondycji mogą być pewni.

Mit nr 4: Do oceny stanu pojazdu wystarczą samodzielne oględziny

Okazuje się, że większość nabywców ma problem z oszacowaniem faktycznych kosztów napraw, zwłaszcza jeżeli szacunki dotyczą poważniejszych szkód. Według badań większość kierowców podaje wartości zaniżone 8-, a nawet 9-krotnie w stosunku do kosztorysu wykonanego przez specjalistę.

Mit nr 5: Sposób serwisowania pojazdu nie ma znaczenia

Chociaż większość kierowców wybiera serwis w niezależnym warsztacie, to paradoksalnie okazuje się, że więcej osób chętnie nabywa samochody serwisowane w autoryzowanych stacjach obsługi. Według raportu "Fakty i mity rynku aut używanych" aż 57% kierowców uważa, że serwisowanie w ASO podnosi wartość pojazdu. Różnica w cenie jest największa w przypadku marek premium (np. Porsche) oraz najmłodszych, 1- lub 2-rocznych modeli.

Jak kupować bezpiecznie?

Zakup samochodu używanego zawsze wiąże się z ryzykiem. Aby je zminimalizować, warto podejść do zakupu z chłodną głową i odpowiednimi narzędziami. Bezpieczeństwo transakcji może zwiększyć przede wszystkim dostęp do obiektywnych informacji z rzetelnych źródeł. Wykorzystanie raportu historii pojazdu autoDNA lub posiłkowanie się danymi z CEPiK (choć warto mieć na uwadze ich ograniczony zasięg) to najskuteczniejszy sposób na wychwycenie niespójności jeszcze przed oględzinami.

FAQ

Na co zwrócić uwagę przy zakupie auta używanego?

Kluczowa przy zakupie samochodu z drugiej ręki jest rzetelna ocena jego stanu technicznego i upewnienie się, co do jego statusu prawnego. Dzięki temu można uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek takich jak kosztowne naprawy w niedługim czasie po zakupie.

Jak sprawdzić historię pojazdu i co dokładnie pokazuje raport VIN?

Historię pojazdu można sprawdzić bezpłatnie w serwisie GOV lub odpłatnie, wykupując jeden z komercyjnych raportów. Wybierając raport, warto mieć na uwadze źródło danych i ich zakres. Raport VIN autoDNA obejmuje m.in.:

  • kolejne odczyty przebiegu,
  • historię serwisową,
  • informacje o akcjach serwisowych,
  • rekordy z baz pojazdów skradzionych,
  • daty i miejsca kolejnych rejestracji,
  • zdjęcia archiwalne auta (jeśli dostępne).

Informacje są pozyskiwane przez firmę z ponad 50 tys. podmiotów związanych z branżą motoryzacyjną działających zarówno w Polsce, jak i za granicą.

Ile kosztuje i jak zamówić raport VIN dla samochodu używanego?

Cena raportu VIN autoDNA to 89,99 zł, jednak firma oferuje też pakiety dwóch lub trzech dokumentów, które obniżają cenę jednostkową produktu.

*stan na listopad 2025 r.

Aby kupić raport:

  1. Wejdź na stronę autoDNA.pl
  2. Wpisz numer VIN.
  3. Wybierz najwygodniejszą formę płatności.

Raport będzie dostępny na Twoim koncie użytkownika i skrzynce mailowej od razu po zakupie.

Czy warto kupić samochód po wypadku, jeśli cena jest atrakcyjna?

Nie zawsze należy skreślać auta powypadkowe, ale kluczowa jest jakość i zakres naprawy. Kupno ma sens, jeśli konstrukcja nośna i systemy bezpieczeństwa nie zostały trwale naruszone, a naprawa została wykonana zgodnie z technologią producenta, co potwierdza stosowna dokumentacja.

Jakie dokumenty warto sprawdzić przy zakupie auta używanego?

Przed podpisaniem umowy należy zweryfikować przede wszystkim:

  • dowód rejestracyjny,
  • kartę pojazdu,
  • polisę OC,
  • raport historii pojazdu.
Materiał sponsorowany przez autoDNA
Wybrane dla Ciebie
Bmw i Audi. Oto jakie samochody tracą pijani kierowcy
Bmw i Audi. Oto jakie samochody tracą pijani kierowcy
Polski astronauta odpowiada Kanałowi Zero. Poszło o pensje za wykłady
Polski astronauta odpowiada Kanałowi Zero. Poszło o pensje za wykłady
Polacy wycofują gotówkę z banków. Eksperci podali powody
Polacy wycofują gotówkę z banków. Eksperci podali powody
Dostał mandat, bo przyjechał spoza miasta? Poszło o parkowanie
Dostał mandat, bo przyjechał spoza miasta? Poszło o parkowanie
Firmy w Niemczech masowo upadają. Tak źle nie było od ponad dekady
Firmy w Niemczech masowo upadają. Tak źle nie było od ponad dekady
Szwedzi szukają nauczycieli z Polski. Oto ile płacą na start
Szwedzi szukają nauczycieli z Polski. Oto ile płacą na start
Domy w cenie samochodu. Pokazuje, gdzie można je znaleźć
Domy w cenie samochodu. Pokazuje, gdzie można je znaleźć
Na co idą pieniądze z kolędy? Ksiądz mówi wprost
Na co idą pieniądze z kolędy? Ksiądz mówi wprost
Ciężarówki stanęły w ogniu. Przedsiębiorca: straty na 1,5 mln zł
Ciężarówki stanęły w ogniu. Przedsiębiorca: straty na 1,5 mln zł
Wynieśli się na wieś. Niszczą pola. Rolnicy są oburzeni
Wynieśli się na wieś. Niszczą pola. Rolnicy są oburzeni
Skarbówka sprzedaje samochody. Oto co można kupić za 2 tys. zł
Skarbówka sprzedaje samochody. Oto co można kupić za 2 tys. zł
Ruszają kontrole w lasach. Policja na tropie złodziei choinek
Ruszają kontrole w lasach. Policja na tropie złodziei choinek
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Finanse
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟