Zbyt szybkie konsultacje społeczne
Sędziowie alarmują, że konsultowanie projektów aktów prawnych na ostatni moment stało się praktyką Ministerstwa Sprawiedliwości - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
02.11.2012 | aktual.: 02.11.2012 05:51
MS niemal wszystkie projekty rozporządzeń czy ustaw przesyła sędziom w tak krótkim terminie, że nie mają możliwości ich przeczytać - mówi sędzia Rafał Puchalski, wiceszef Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Jak podkreśla, tym bardziej nie mają czasu na przygotowanie i opracowanie rzetelnych uwag do propozycji resortu.
MS przekonuje jednak, że nie ma konsultacji na ostatnią chwilę. Jak mówi rzeczniczka resortu Patrycja Loose, zwykle zakreślany jest termin ok. 3 tygodni na przesłanie przez sąd ewentualnych uwag.
Według ekspertów, problem można rozwiązać wprowadzając sztywne terminy, które obligowałyby ministerstwa do konsultowania projektów w rozsądnym czasie. - Na dziś pozostaje nam krytyka takich praktyk i występowanie do ministrów czy do premiera, aby wyciągnęli konsekwencje polityczne - mówi prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista z SWPS.