Po atakach imigrantów Niemcy masowo wykupują paralizatory

Po atakach terrorystycznych w Paryżu i napaści imigrantów w Kolonii Niemcy masowo zaczęli kupować sprzęt do samoobrony, w tym głównie paralizatory – donosi agencja informacyjna Associated Press. Korzystają na tym Czesi, którzy niemal zmonolopolizowali rynek.

Po atakach imigrantów Niemcy masowo wykupują paralizatory
Euro Security Products
Agata Kołodziej

09.02.2016 | aktual.: 09.02.2016 14:24

Po atakach terrorystycznych w Paryżu i przypadkach napaści imigrantów w Kolonii, Niemcy masowo zaczęli kupować sprzęt do samoobrony, w tym głównie paralizatory – donosi agencja informacyjna Associated Press. Korzystają na tym Czesi, którzy niemal zmonopolizowali rynek.

Spółka Euro Security Products z Pragi zalana jest zamówieniami na paralizatory z Niemiec. Prezes Bretislav Kostal przyznaje, że popyt zaczął gwałtownie rosnąć pod koniec 2015 roku i większość zamówień składają Niemcy. Lęk przed imigrantami stał się żyłą złota dla czeskiej spółki.

- Nasze zdolności produkcyjne wynoszą 3 tys. sztuk miesięcznie. Teraz pracujemy nad ich zwiększeniem do 4 tys. zł miesięcznie – powiedział agencji AP Kostal.

W 2015 roku ESP sprzedała do Niemiec 25 tys. paralizatorów, z czego 15 tys. tylko w ciągu ostatnich czterech miesięcy.

Dlaczego właśnie Czesi zagarnęli niemal 90 proc. niemieckiego rynku paralizatorów? W 2012 w Niemczech zmieniły się przepisy dotyczące tego narzędzia do samoobrony i Euro Security Products był pierwszym producentem, który się do nich dostosował.

Gwałtowne zwiększenie zainteresowania sprzętem do samoobrony potwierdza agencji prasowej również szef niemieckiego stowarzyszenia sprzedawców broni.

Niemcy są krajem, do którego napływa w ostatnich miesiącach najwięcej uchodźców. W 2015 roku przyjechało do Niemiec ponad milion osób z Bliskiego Wschodu i Afryki. Dla porównania w 2014 roku było ich 238 tys.

Źródło artykułu:money.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)