Rośnie udział alkoholi smakowych w polskim rynku spirytusowym
Udział segmentu alkoholi smakowych w polskim rynku spirytusowym wynosi 5,4 proc. – wynika z raportu KPMG. Łączna sprzedaż nalewek, likierów oraz smakowych napojów spirytusowych wyniosła w 2013 roku 2,2 mld złotych. Większość przedsiębiorców oczekuje wzrostu także w 2015 roku. Według prognoz tegoroczny wolumen sprzedaży może się zwiększyć o 3,0 procent. Zmiany zachodzące na rynku wpływają także na ofertę producentów. Dla konsumentów bardzo ważnymi kryteriami są jakość i smak.
06.12.2015 | aktual.: 07.12.2015 10:16
Udział segmentu alkoholi smakowych w polskim rynku spirytusowym wynosi 5,4 proc. – wynika z raportu KPMG. Łączna sprzedaż nalewek, likierów oraz smakowych napojów spirytusowych wyniosła w 2013 roku 2,2 mld złotych. Większość przedsiębiorców oczekuje wzrostu także w 2015 roku. Według prognoz tegoroczny wolumen sprzedaży może się zwiększyć o 3,0 procent. Zmiany zachodzące na rynku wpływają także na ofertę producentów. Dla konsumentów bardzo ważnymi kryteriami są jakość i smak.
– Jesteśmy narodem bardzo tradycyjnym. Ta tradycja to również biesiadowanie, niespieszne spotkania, kiedy jest okazja do tego, żeby na chwilę zwolnić i spędzić ten czas z przyjaciółmi. Polacy piją bardzo różne alkohole, natomiast coraz częściej – i taki jest trend na rynku – sięgają po alkohole owocowe – mówi agencji Newseria Diana Kopycka z biura prasowego Stock Polska.
Rynek nalewek, likierów oraz smakowych napojów spirytusowych w ostatnich latach dynamicznie rośnie. Według raportu KPMG łączna wielkość sprzedaży w tym segmencie wyniosła w 2013 roku 2,2 mld złotych. Oznacza to wzrost o blisko 70 proc w stosunku do 2006 roku.
– Nalewki są bardzo popularne na rynku polskim. Można powiedzieć, że obserwuje się wręcz renesans tej kategorii – mówi Karolina Wróblewska, senior brand manager w spółce Stock Polska.
Udział tego segmentu w rynku alkoholi smakowych wynosi dziś 5,4 proc. Ankieta przeprowadzona przez KPMG na grupie 24 przedsiębiorstw pokazała, że będzie on obok whiskey i rumu najszybciej rosnącym obszarem rynku.
– Polacy chcą i lubią delektować się mocnymi alkoholami. Zmienia się sposób spożywania alkoholu w Polsce. Wszystko to, co dzieje się na rynku, to, po co sięgają konsumenci, jakie alkohole wybierają i jak zmienia się sposób spożywania alkoholu, inspiruje nas do wprowadzania zmian opartych coraz bardziej na smaku, a nie na innych atrybutach mocnych alkoholi – wyjaśnia Diana Kopycka.
Jak podkreśla, odpowiedzią Stock Polska na te zmiany rynkowe jest nowa marka Saska. Klienci mogą wybierać spośród trzech wariantów smakowych: czarny bez, dzika róża i śliwka węgierka.
– W marce Saska przede wszystkim stawiamy na smak. Czerpiemy ze staropolskich tradycji tworzenia nalewek. Dobraliśmy smaki w ten sposób, żeby cieszyły się dużym zainteresowaniem konsumentów, są to nowe, wyszukane smaki, które dotąd nie były spotykane w kategorii alkoholi mocnych – wyjaśnia Karolina Wróblewska.
W nowej ofercie Stock Polska są też wódki czyste Saska. Jak podkreśla Wróblewska, to alkohol wytwarzany tradycyjnymi metodami, co powinni docenić klienci. Polacy coraz częściej przy wyborze alkoholu kierują się jakością – wybierają produkty droższe, ale za to lepsze i markowe.
– Produkcja marki Saska była inspirowana recepturami pochodzącymi z czasów saskich, dlatego też cechuje ją bardzo wysoka jakość – wyjaśnia senior brand manager w Stock Polska.
– Tą marką chcemy kształtować pewien zwyczaj spożywania alkoholu. Chcemy namawiać raczej do niespiesznych spotkań, do tradycji, kiedy czas spotkań przy stole, czas spotkań rodzinnych, czas spotkań z przyjaciółmi to był czas bardzo ważny – mówi Diana Kopycka.
Produkty marki Saska są wprowadzane do sieci dystrybucji na terenie całej Polski. Docelowo marka ma być dostępna także na rynkach międzynarodowych.