Fiskus znalazł sposób na ściąganie zaległości abonamentowych

Według szacunków, w 2012 roku abonament płaciło co 12. z 13,5 mln gospodarstw domowych.

Fiskus znalazł sposób na ściąganie zaległości abonamentowych
Źródło zdjęć: © Fotolia | shutterfil77

22.08.2015 | aktual.: 22.08.2015 13:15

Opłata abonamentowa za użytkowanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych to obowiązek wynikający z ustawy. Teraz fiskus wyciąga rękę po zaległości z tego tytułu, ściągając je z nadpłaty podatkowej - informuje ,,Gazeta Wyborcza".

Według szacunków, w 2012 roku abonament płaciło co 12. z 13,5 mln gospodarstw domowych. Abonenci byli dłużni telewizji w sumie ponad 2 mld zł. ,,Przysłużył" się temu także premier Donald Tusk, który w 2008 roku zapowiedział, że rząd będzie zabiegał o jego zniesienie. Wiele osób poczuło się rozgrzeszonych z niepłacenia na publiczne radio i telewizję. Wpływy z abonamentu spadły oprawie 20 proc.
Ale abonament ciągle istnieje i urzędy skarbowe ściągają zaległości, m.in. z nadpłaty podatkowej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (231)