Bezrobotni wybierają szarą strefę. Nie interesują ich "śmieciowe umowy"
Wielu bezrobotnych nie godzi się na oferty pracy na tzw. śmieciówkach, odrzucając propozycje urzędu zatrudnienia i tym samym wybierając utratę statusu bezrobotnego - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
02.09.2015 | aktual.: 01.06.2016 17:08
Wielu bezrobotnych nie godzi się na oferty pracy na tak zwanych śmieciówkach, odrzucając propozycje urzędu zatrudnienia i tym samym wybierając utratę statusu bezrobotnego - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
70-80 procent ofert nie przekracza minimalnej płacy, czyli 1750 złotych brutto. W lipcu urzędy pracy wykreśliły z rejestru bezrobotnych 9,8 tys. osób, które nie przyjęły oferty pracy. To niemal dwukrotnie więcej niż przed rokiem.
Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, ten stan rzeczy częściowo wynika z poprawy sytuacji gospodarczej kraju - łatwiej jest znaleźć prace na wolnym rynku. Część tych osób wybiera pracę w szarej strefie.
Zobacz także: * *Walka z bezrobociem kosztuje nas tyle, co wartość 400 km autostrad