Brytyjscy eksperci: każde auto w rzeczywitości truje bardziej niż na testach
W sumie sprawdzono trzydzieści siedem modeli samochodów. Eksperci skoncentrowali się na tym, ile emitują tlenków azotu podczas faktycznej jazdy, a nie w warunkach
21.04.2016 21:29
Wszystkie przetestowane w Wielkiej Brytanii modele aut przekraczały podczas jazdy limity zanieczyszczeń. Działo się tak, mimo że w warunkach laboratoryjnych normy były zachowane - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Transportu.
W sumie sprawdzono trzydzieści siedem modeli samochodów. Eksperci skoncentrowali się na tym, ile emitują tlenków azotu podczas faktycznej jazdy, a nie w warunkach
laboratoryjnych. Okazało się, że w najlepszym przypadku na drodze pojazdy te emitowały trzy razy więcej zanieczyszczeń niż w laboratorium, a w najgorszym - dziesięć razy więcej.
Brytyjskie Ministerstwo Transportu jednocześnie dodaje, że producenci nie dopuścili się niczego nielegalnego, bo unijne standardy Euro 5 i Euro 6 zobowiązywały ich tylko do przestrzegania ograniczeń laboratoryjnych. W przyszłym roku brytyjski rząd ma rozszerzyć te przepisy na faktyczną jazdę.
Ministerstwo zauważa też, że Volkswagen był jedynym producentem, który oszukiwał, sztucznie zaniżając poziom emisji.